Opis zdjęcia
Interesuje się podróżami. Lubi wbijać paznokcie w chmury, unoszą go wysoko, o, tak jak teraz. Bawi się chmurą i formuje z niej grubego kota, skrzydła, auto albo jej twarz. Czasem zakłada niebieską sukienkę, jest niebem. Ludzie zadzierają głowy, wpatrują się w niego. Myślą, mówią, a słowa unoszą mydlane bańki, tęczowo połyskują w słońcu. Jakie to piękne. Moc tkwi w słowach. Jest krawcem, szyje zdania na miarę. Gdyby lato nie było deszczowe, pokusiłby się o wyjazd, jednak z braku środków, a może z lenistwa, w senne popołudnia zadowala się czytaniem, piciem wódki, pisaniem i jaraniem. Z doskoku pieprzeniem dziwek. Mało mają dla niego czasu, nie płaci wiele. Tego wieczoru, wychodzi z zatęchłego mieszkanka poszukać natchnienia, w pubie. Siedzi przy kontuarze, wlewając za kołnierz kolejną tekilę. Wchodzi czerwona sukienka, jego wzrok za nią. Jędrne piersi, włosy opadające delikatnie na ramiona. Była jego marzeniem. Poprosiła o ogień i została. Stali się nierozłączni. Jarali, pisali, pili wódkę i czytali. Układała pióra na krawędzi łóżka równiutko. Dzień i noc. Smakował ją. Chciał, żeby była z mięsa, nie z blasku słońca. Idzie sukienką, wolną dłonią przeciera usta. On znów rozpada się na atomy.
siempodobuje
toć to szok!
grubas!
niesamowite!!!!
czytać nie umiem tabliczki pod nie posiadam, ale lubię dotykać uwypukleń
zatkało mnie..
ciąg dalszy:)
...-.--.---...-.---.--... :-)
wolisz Braille'a :)
ty to potrafisz klimat stworzyc...zaje...i jeszcze ,b.lubie tego pana na zdjeciach.
..:) nadajemy morsem
.
tak
bardzo mi się to podoba... z plusem...