Bardzo ładne. ... rezerwat dobrych parę kilometrów od Łeby? Woda jeziorem Gradno jest..? Byłem też w tym miejscu właśnie, jako student geografii.. Niezapomniane miejsce, puste, nietknięte, tylko dla kogoś kto tam jest.
pomi...ależ umiesz:) w takich miejscach widoczki same się robią, zapewniam Cię:) jagger...bycie wędrownikiem nie jest takie łatwe, ale czego się nie robi dla przygody, pozdrawiam:)
Alina... mnie niestety życie nauczyło... a potem się wstydzę za siebie w innych krajach ... ale pamiętam z drugiej strony, jak nas na polu biwakowym w Szwajcarii za cyganów wzięli... i wszystkich przed nami ostrzegali, a wszystko dlatego, że mieliśmy kuchnie polową... kotły, menażki... i ogorzałe twarze... zrobiły swoje...
jagger...i to jest właśnie smutne że mamy takie nawyki, ale polska rzeczywistość jest niestety okrutna,trudno zrozumieć że gdzie indziej może być inaczej, ja w końcu też zdobyłam się na zaufanie i warto było.
Skąd ja znam pakowanie roweru do namiotu:)) nawet na Borholmie z obawy przed utratą tego cennego środka lokomocji tak robiłam, co wzbudzało ogólne zdziwienie, bo każdy swój trzymał luzem przy drzewie:))
+++
cudne!
+++
niesamowite
no nie wiem czy takie nietknięte miejsce, bo sporo ludzi się tam kręci :) Bardzo ładny kadr, no to chyba mamy w Polsce dzień polarny ;PPP
co tu pisać :) wszystko zostało już napisane :)
cacko :)
fajne :)
Super. Pozrawiam PiotrPP.
Ładnie kolorowo pozachodowo i cisza jak makiem zasiał :)
Bardzo ładne. ... rezerwat dobrych parę kilometrów od Łeby? Woda jeziorem Gradno jest..? Byłem też w tym miejscu właśnie, jako student geografii.. Niezapomniane miejsce, puste, nietknięte, tylko dla kogoś kto tam jest.
piekne
Dosyć przeciętne
zacnie
Super
b.ładne ...
i o to chodzi!
Alinka jest pięknie, bravo!
nudnawe troche to zdjecie, dwa podobne mniej wiecej w tym samym czasie sie przewinęły bez echa jak to na plgnioto - TWArdy portal ;) pozdrawiam
Piękne! jak zwykle zresztą :)
bdb
Oj Alina ... pozdrawiam ;-)
i spragniony pobiegnie ....
Plaża jak cukrowa wata :))
Alino - przepraszam, ale to moim zdaniem nawet slabe nie jest.
rewelacja :)
Piękne kolory!
z przedziałkiem ...;)
Jak zawsze świetne. Pozdrawiam
malinowo :))
fajne
pięknie malowane ....:)
TooShort...jaki tam znowu intruz, w grupie zawsze rażniej, mi pomysł się bardzo podoba:)
Alinko nie umiem.ja ludzi lubię bardziej niż widoczki.
ładnie
alinajjj i prosfessor: to moze i ja dolacze do wspolnego wypadu na zdjecia !? jesli nie odbierzecie mnie jako wpraszacza czy gorzej - intruza.
pomi...ależ umiesz:) w takich miejscach widoczki same się robią, zapewniam Cię:) jagger...bycie wędrownikiem nie jest takie łatwe, ale czego się nie robi dla przygody, pozdrawiam:)
Alinko ja też chcę na plener :( tylko ja nie umiem widoczków cykać :(
b ladne
Alina... mnie niestety życie nauczyło... a potem się wstydzę za siebie w innych krajach ... ale pamiętam z drugiej strony, jak nas na polu biwakowym w Szwajcarii za cyganów wzięli... i wszystkich przed nami ostrzegali, a wszystko dlatego, że mieliśmy kuchnie polową... kotły, menażki... i ogorzałe twarze... zrobiły swoje...
pomi...dziękuję:) ja w plenery zwłaszcza do SPN wyruszam właśnie po ten niczym nie zmącony spokój, pozdrawiam:)
jagger...i to jest właśnie smutne że mamy takie nawyki, ale polska rzeczywistość jest niestety okrutna,trudno zrozumieć że gdzie indziej może być inaczej, ja w końcu też zdobyłam się na zaufanie i warto było.
Alina lubię ten niczym niezmącony spokój Twoich zdjęć.
ładny przedplan :)
ja tak miałem w alpach... w Lindau jeszcze w namiocie... ale potem... nabrałem zaufania... ale tam, to inny świat...
Az wstyd opuszczac ta wyspe ,ale nie mam wyjscia ,nudze sie tu ,odezwe sie dont u worry:)
The Professor...czemu nie, jestem za, daj znać jak już będziesz redi:) pozdrawiam:)
Skąd ja znam pakowanie roweru do namiotu:)) nawet na Borholmie z obawy przed utratą tego cennego środka lokomocji tak robiłam, co wzbudzało ogólne zdziwienie, bo każdy swój trzymał luzem przy drzewie:))
hehe... ten - rower... rodzaj męski... :-)
:)
the professor, czyli czerowny dywanik rozwijamy :)
heh, pojamny namiot masz jagger.. a kobita tez sie zmiesci w chlodne noce ? ;p
tu widze magie ,oj Alinka ,moze razem bysmy sie wybrali na plener ,za kilka tyg przeprowadzam sie do Gdanska
mi jak rower skradli to teraz z nowym w trasie śpię w namiocie... :-)
niet, rower skradziony.. wycieczka rowerowo-zdjeciowa na borholm odchodzi na dalszy plan :( "a mialo byc tak pieknie"
TooShort...a rower może odnalazłeś;)) i gratuluję zakupu, w końcu dopiąłeś swego, pozdrawiam:))
rzeka piasku...przy takich widokach odpoczywam :) pozdrawiam
ladnie tu, jak zawsze z reszta :) ps. mam juz ta szara polowke ;]
tak mi się skojarzyło z ogrodami żwirowymi... :-)