ogolnie b.podoba mi sie kolorystyka. ale nie podoba ucięty staw i po prawej stronie nad górami bialy przeswit (nie wiem jak to fachowo nazwac),jak dla mnie za bardzo skupia sie wzrok wlasnie na tym-daje po oczach.
Tak mnie, barszczonie, rozochociłeś swym malkontenctwem, że aż użyłem google i wpisałem tę utworzoną przeze mnie frazę (the valley of five ponds). Otóż, google pokazało, że inni ludzie są w błędzie i źle tłumaczą tę nazwę. Wiem, że powiesz, że wszyscy nie mają racji, masz ją tylko Ty, ale pomijając to masz tu link na potwierdzenie tej tezy.
http://www.google.pl/search?q=the+valley+of+five+ponds&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a
Abstrahując od tego, doś nudnego w swej naturze wątku, chaiałbym wiedzieć na ile oceniasz tę panoramę.
Ilość taka, która pozwala na zrozumienie tekstu pisanego w takim języku.
A tak poza tym, to na ile oceniacie takie zdjęcie pomijając wywodu o tytule, czy innych bzdecikach?
Da radę się dowiedzieć?
śmieję się z filozofii która głosi, że znajomość języka angielskiego jest miernikiem inteligencji? czy można wiedzieć jaka ilość przyswojonych, angielskich słówek jest granicą owej inteligencj?
swego czasu furorę w gronie tłumaczy zrobiło zdanie: "goły konduktor zbiega z dachu" znalezione w tłumaczeniu jakiegoś patentu - też "przełożone" z oryginału. A chodziło o kabel (przwodzący prąd), który był spuszczony z dachu... Na litość - gdzieś Ty znalazł tłumaczenie tatrzańskiej nazw doliny na "ponds"???? Skoro uważasz Polaków za ludzi inteligentnych - to traktuj ich odpowiednio. Tych Polaków. Czy na jakimkolwiek podobnym portalu angielskim, niemieckim czy innym znalazłeś fotografie z tytułami w języku polskim??? Pomijam fakt, że dolina nazywa się Dolnia Pięciu Stawów Polskich - a nie Dolina Pięciu Stawów. W odróżnieniu od Doliny Pięciu Stawów Spiskich...
Tytuł angielski, bo Polaków uważam za ludzi inteligentnych, którym nieobcym jest język angielski, a obcokrajowcom będzie prościej, gdy maja zatytułowane w języku międzynarodowym, ot co, cała filozofia. Z kolei, że to są jeziorka górskie, to ja doskonale wiem, niemniej, tytuł został przełożony z oryginału.
The valley of 5 lakes brzmiałoby ciulowo.
Basta.
czemu angielski tytuł do fajnego skądinąd zdjęcia? i czemu "stawy" awansowały na "ponds"????? W końcu są to jeziora, a to, że dolina nazywa się Doliną Pięciu Stawów Polskich - to zupełnie "inna para kaloszy"...
oceniam na 8, obiektywnie fota jest ladna. troche niebo szumi - polecam Neat Image
ogolnie b.podoba mi sie kolorystyka. ale nie podoba ucięty staw i po prawej stronie nad górami bialy przeswit (nie wiem jak to fachowo nazwac),jak dla mnie za bardzo skupia sie wzrok wlasnie na tym-daje po oczach.
ja tu widzę 1 i 3/4 stawu, a jak na panoramę bardzo średnio się prezentuje. chyba warto tam wrócić, pzdr
Tak mnie, barszczonie, rozochociłeś swym malkontenctwem, że aż użyłem google i wpisałem tę utworzoną przeze mnie frazę (the valley of five ponds). Otóż, google pokazało, że inni ludzie są w błędzie i źle tłumaczą tę nazwę. Wiem, że powiesz, że wszyscy nie mają racji, masz ją tylko Ty, ale pomijając to masz tu link na potwierdzenie tej tezy. http://www.google.pl/search?q=the+valley+of+five+ponds&ie=utf-8&oe=utf-8&aq=t&rls=org.mozilla:pl:official&client=firefox-a Abstrahując od tego, doś nudnego w swej naturze wątku, chaiałbym wiedzieć na ile oceniasz tę panoramę.
Ilość taka, która pozwala na zrozumienie tekstu pisanego w takim języku. A tak poza tym, to na ile oceniacie takie zdjęcie pomijając wywodu o tytule, czy innych bzdecikach? Da radę się dowiedzieć?
śmieję się z filozofii która głosi, że znajomość języka angielskiego jest miernikiem inteligencji? czy można wiedzieć jaka ilość przyswojonych, angielskich słówek jest granicą owej inteligencj?
swego czasu furorę w gronie tłumaczy zrobiło zdanie: "goły konduktor zbiega z dachu" znalezione w tłumaczeniu jakiegoś patentu - też "przełożone" z oryginału. A chodziło o kabel (przwodzący prąd), który był spuszczony z dachu... Na litość - gdzieś Ty znalazł tłumaczenie tatrzańskiej nazw doliny na "ponds"???? Skoro uważasz Polaków za ludzi inteligentnych - to traktuj ich odpowiednio. Tych Polaków. Czy na jakimkolwiek podobnym portalu angielskim, niemieckim czy innym znalazłeś fotografie z tytułami w języku polskim??? Pomijam fakt, że dolina nazywa się Dolnia Pięciu Stawów Polskich - a nie Dolina Pięciu Stawów. W odróżnieniu od Doliny Pięciu Stawów Spiskich...
Marcel, nie bardzo rozumiem.
hi hi. to chyba nie jechałeś łódzkim tramwajem;)
Tytuł angielski, bo Polaków uważam za ludzi inteligentnych, którym nieobcym jest język angielski, a obcokrajowcom będzie prościej, gdy maja zatytułowane w języku międzynarodowym, ot co, cała filozofia. Z kolei, że to są jeziorka górskie, to ja doskonale wiem, niemniej, tytuł został przełożony z oryginału. The valley of 5 lakes brzmiałoby ciulowo. Basta.
ja proponuje tytul: lonely valley on de horazjon
czemu angielski tytuł do fajnego skądinąd zdjęcia? i czemu "stawy" awansowały na "ponds"????? W końcu są to jeziora, a to, że dolina nazywa się Doliną Pięciu Stawów Polskich - to zupełnie "inna para kaloszy"...