No właśnie ja wizażystą nie jestem, mam trochę strojów etnicznych i jeden ten epokowy i niekiedy namówię jakąś znajomą na popozowanie do zdjęć. Może jakby modelką trochę ucharakteryzować fota zyskałaby na tym. Pomyślę nad ty w przyszłości.
Szkoda ze takie tam zabawy. Jak sie juz wlozylo wysilekj w wybranie urokliwego miejsca i przebranie modelki w ladnie zrobiony stroj z epoki, mozna bylo jeszcze troche popracowac i spowodowac aby nie wygladala ona jak przebrana wspolczsna dziewczyna. Nie musiala to byc od razu scenka, ale odrobine zachecic do wczucia sie. zmarnowana okazja moim skromnym zdaniem
zawsze zamiast fleszy można było pochodniami przyświecić, doświetlić modela/modelkę przy okazji troszkę przypiec, może do czegoś się przyzna ;)
No właśnie ja wizażystą nie jestem, mam trochę strojów etnicznych i jeden ten epokowy i niekiedy namówię jakąś znajomą na popozowanie do zdjęć. Może jakby modelką trochę ucharakteryzować fota zyskałaby na tym. Pomyślę nad ty w przyszłości.
Ja to się zastanawiam, jak robili takie zdjęcia zanim flesze wymyślono ;)...
Szkoda ze takie tam zabawy. Jak sie juz wlozylo wysilekj w wybranie urokliwego miejsca i przebranie modelki w ladnie zrobiony stroj z epoki, mozna bylo jeszcze troche popracowac i spowodowac aby nie wygladala ona jak przebrana wspolczsna dziewczyna. Nie musiala to byc od razu scenka, ale odrobine zachecic do wczucia sie. zmarnowana okazja moim skromnym zdaniem
:))