Kapitanie masz rację, ale przyznasz, że bez tych brzegów nie byłoby tej perspektywy, głębi. Obraz byłby "przestrzennie" uboższy. Pozdrawiam serdecznie!
Ciekawie, przyciąga oko, ale: ja pokazałbym to w kwadracie wycinając prawą stronę i ciut lewej, bo czarne obszary nic nie wnoszą; na górze w kadr wlazła Ci sygnalizacja świetlna, mogłeś podejść 2 metry, żeby się jej pozbyć. Natomiast bardzo mi się podoba jak światło rozświetla dym (wygląda to jak jakaś mgławica) i cieszę się, że poczekałeś aż na pierwszym planie wszystkie światła będą czerwone- ta intensywność czerwonego podkreśla dramat sceny. :)
Kapitanie masz rację, ale przyznasz, że bez tych brzegów nie byłoby tej perspektywy, głębi. Obraz byłby "przestrzennie" uboższy. Pozdrawiam serdecznie!
Ciekawie, przyciąga oko, ale: ja pokazałbym to w kwadracie wycinając prawą stronę i ciut lewej, bo czarne obszary nic nie wnoszą; na górze w kadr wlazła Ci sygnalizacja świetlna, mogłeś podejść 2 metry, żeby się jej pozbyć. Natomiast bardzo mi się podoba jak światło rozświetla dym (wygląda to jak jakaś mgławica) i cieszę się, że poczekałeś aż na pierwszym planie wszystkie światła będą czerwone- ta intensywność czerwonego podkreśla dramat sceny. :)