corundum [2009-07-09 16:27:55]: Artur, to jest inny sposób religijnego przeżywania niż znane nam uroczystości - to zresztą uroczystość nie była. Bez celebry. Nie wartościuję w sensie ocen, bo za mało widziałem i wiem na ten temat. Co zaś do ponurości wokół - może jest po prostu tak, że bardziej na to zwracasz uwagę - mnie się wydaje, że i radości sporo też daje się dostrzec. Rozejrzyj się! Pozdrawiam
Slawekol [2009-07-09 15:24:05] --> fajnie, że tak na wesoło. bo jak tak oglądam się dookoła to zwykle albo czarne scenariusze albo szrzy zapędzeni i zagodnieni ludzie albo złe wiadomości albo jakieś umartwiania się. i ogólnie ludziki też jakoś tak szaroburo poubierani w większosci przypadków. jakoś tak bardzo mało optymizmu jest dookoła
corundum [2009-07-09 15:16:31: wyglądało to sympatycznie, muza bardzo współczesna, w przerwach młode dziewczyny opowiadały o swojej drodze - najczęściej od rozbitych rodzin poprzez dragi i knajpiane przygody do tego kościoła (sekty?), czy Boga, były konkursy dla chętnych, można było wygrać ptasie mleczko, a nawet rower. Inaczej to wyglądało niż na przykład odpust - chociaż chodzi chyba mniej więcej o to samo.
Choszczman [2009-07-09 15:12:11] --> Marcin zaraz looookne. najwyraźniej z uwagi na ostatnio panujący chałas umknęły mi te zdjęcia. ;) Slawekol [2009-07-09 15:13:33] --> Sławku to ciekawa i optymistyczna akcja. raczej niewiele takich jest.
Choszczman [2009-07-09 15:09:46]:no, niby nie pies i działa, ale na gardło trzeba uważać, żeby nie przeziębić - szczególnie jeśli do 16:00 chcesz Pan to spożyć :)
corundum [2009-07-09 15:07:59]: Artur, to jest trzecie z serii, pod poprzednimi trochę pisałem - KChWE Spichlerz z Wawy i The Gate Church Internetional z Dundee zrobili trzydniową akcję - namawiali do uzdrowienia siebie i innych poprzez modlitwę, taniec i zabawę. Poprzednie z tej serii to - http://plfoto.com/1898063/zdjecie.html i http://plfoto.com/1896723/zdjecie.html
he he ;)
światowe życie poza prowincją
Mina murzyna nadal bezcenna...;)
Cos jest z tym uzdrawianiem. Dużo uśmiechu i radości było. A to jak wiadomo - samo zdrowie :))
otto idzie pierwsza para...:))
To jakaś sekta???? :) Tak to troszkę wygląda na poszczególnych fotkach reportażu :)
corundum [2009-07-09 16:27:55]: Artur, to jest inny sposób religijnego przeżywania niż znane nam uroczystości - to zresztą uroczystość nie była. Bez celebry. Nie wartościuję w sensie ocen, bo za mało widziałem i wiem na ten temat. Co zaś do ponurości wokół - może jest po prostu tak, że bardziej na to zwracasz uwagę - mnie się wydaje, że i radości sporo też daje się dostrzec. Rozejrzyj się! Pozdrawiam
slavcic [2009-07-09 16:24:04]: te szczegóły to zasługa Olympusa XA 3 :) nafaszerowanego Neopanem 400 :). Pozdrawiam
Slawekol [2009-07-09 15:24:05] --> fajnie, że tak na wesoło. bo jak tak oglądam się dookoła to zwykle albo czarne scenariusze albo szrzy zapędzeni i zagodnieni ludzie albo złe wiadomości albo jakieś umartwiania się. i ogólnie ludziki też jakoś tak szaroburo poubierani w większosci przypadków. jakoś tak bardzo mało optymizmu jest dookoła
dobre foto. się dzieje. dobrze sie oglada przy tej calej ilosci szczegolow
corundum [2009-07-09 15:16:31: wyglądało to sympatycznie, muza bardzo współczesna, w przerwach młode dziewczyny opowiadały o swojej drodze - najczęściej od rozbitych rodzin poprzez dragi i knajpiane przygody do tego kościoła (sekty?), czy Boga, były konkursy dla chętnych, można było wygrać ptasie mleczko, a nawet rower. Inaczej to wyglądało niż na przykład odpust - chociaż chodzi chyba mniej więcej o to samo.
Bardzo sympatyczna migawki, 9.
Slawekol [2009-07-09 15:15:30] ok ..to jesteśmy umówieni ....:))
Choszczman [2009-07-09 15:12:11] --> Marcin zaraz looookne. najwyraźniej z uwagi na ostatnio panujący chałas umknęły mi te zdjęcia. ;) Slawekol [2009-07-09 15:13:33] --> Sławku to ciekawa i optymistyczna akcja. raczej niewiele takich jest.
2.07 zapamietajmy tę datę..to chyba jedyny dzień w lipcu co nie padało...?...:)
Choszczman [2009-07-09 15:09:46]:no, niby nie pies i działa, ale na gardło trzeba uważać, żeby nie przeziębić - szczególnie jeśli do 16:00 chcesz Pan to spożyć :)
corundum [2009-07-09 15:07:59]: Artur, to jest trzecie z serii, pod poprzednimi trochę pisałem - KChWE Spichlerz z Wawy i The Gate Church Internetional z Dundee zrobili trzydniową akcję - namawiali do uzdrowienia siebie i innych poprzez modlitwę, taniec i zabawę. Poprzednie z tej serii to - http://plfoto.com/1898063/zdjecie.html i http://plfoto.com/1896723/zdjecie.html
Artur zapoznaj się z materiałem juzera Sławekol zamieszczonym onegdaj i z bani...
a zamrażarka to pies...:)
Choszczman [2009-07-09 15:06:39]: i za późno Pan żeś wstawił tego trzeciego Poloneza do schładzarki? Nadgodziny się szykują, he he
Slawekol [2009-07-09 15:06:09] --> ale to jakaś zorganizowana akcja była czy ot po prostu weseli ludzie i sobie potańczyć postanowili ? :)))
..jak ten czas dzisiaj w pracy zap..:)
corundum [2009-07-09 15:04:21]: taki specero-taniec raczej; spod Kolumny Zygmunta kapela przygrywała :)
tańczyli sobie ? :)
Pora, Panie, bo już daaawno po 13:00 :)
..śniadawy minę zrobił taką ,że do ameryckiego aktora Fishburn podobny się wydaje..:)
dochodzi...:)
Choszczman [2009-07-09 14:44:43]: a już się schłodził ;)?
Poloneza czas zacząć..:)