To, ze pomysl "ograny" nie znaczy nic zlego. To, ze przedmowca sam juz wielokrotnie go wykorzystaywal ma jeszcze mniejsze znaczenie. Kogo to wlasciwie? Ja powiem tak: przy tem niekonczocym sie dzis zalewie gniotow na plfoto, mamy niniejszym do czynienia z rodzynkiem!
To, ze pomysl "ograny" nie znaczy nic zlego. To, ze przedmowca sam juz wielokrotnie go wykorzystaywal ma jeszcze mniejsze znaczenie. Kogo to wlasciwie? Ja powiem tak: przy tem niekonczocym sie dzis zalewie gniotow na plfoto, mamy niniejszym do czynienia z rodzynkiem!
pomysł ograny (sam nawet go wykorzystywałem niejednokrotnie). ostra ramka i poruszone światełka to za mało w tym wypadku na pozytywną opinię.