A może nie wojna, a może po defiladzie na piknik poszedł z rodziną i do przepiórek strzela :) Fajnie to wygląda - jak przedwojenna kolorowana widokówka trochę
1. Zdjęcie było pozowane (nie dla mnie, ale się załapałem :)
2. Co się będą chłopaki tarzać po suchej trawie, żeby żona nakrzyczała, że doprać nie może? :)
Gość mierzy jak na konkursie piękności. Buty - glanc. Mundur - prosto z pralni. A przecież żołnierz => wojna => akcja, błoto, pot, nerwy i chowanie się przed kulami.
Wersja a'la kolorowana widokówka też by się znalazła :)
A może nie wojna, a może po defiladzie na piknik poszedł z rodziną i do przepiórek strzela :) Fajnie to wygląda - jak przedwojenna kolorowana widokówka trochę
1. Zdjęcie było pozowane (nie dla mnie, ale się załapałem :) 2. Co się będą chłopaki tarzać po suchej trawie, żeby żona nakrzyczała, że doprać nie może? :)
Gość mierzy jak na konkursie piękności. Buty - glanc. Mundur - prosto z pralni. A przecież żołnierz => wojna => akcja, błoto, pot, nerwy i chowanie się przed kulami.