społeczeństwo zmagdonaldyzowane i zestandaryzowane pod ścisłą kontrolą. pracodawca i służby wszelakie wszystko nam próbują zorganizować. nawet czas wolny od pracy może być "wspaniale" zorganizpwany przez system korporacyjny. a tak w ogóle to najlepiej nie mieć innych znajomych tylko tych z pracy i myśleć systemowo pod linijke. eeeeeeech
smutne jak ten system wbija ludziom poczucie pozornego szczęścia serwowanego m.in w telewizji,ludzie są jak w transie,non stop stres i klapki na oczach.Nie martwmy się jednak,wielki brat czuwa, wybić wszystko co naturalne,więcej chemii,chorób świnskich,ptasich i Bóg jeden wie co jeszcze,trza szczepić i brać tabletki,koncerny farmaceutyczne odnotowaly przeciez znaczny spadek,juz wprowadzają wymyślne dokumenty tożsamości,niedługo nas zaczipują i huj wie co jeszcze by "bydło" było pod kontrolą jak się czasem zbutnuje.
społeczeństwo zmagdonaldyzowane i zestandaryzowane pod ścisłą kontrolą. pracodawca i służby wszelakie wszystko nam próbują zorganizować. nawet czas wolny od pracy może być "wspaniale" zorganizpwany przez system korporacyjny. a tak w ogóle to najlepiej nie mieć innych znajomych tylko tych z pracy i myśleć systemowo pod linijke. eeeeeeech
smutne jak ten system wbija ludziom poczucie pozornego szczęścia serwowanego m.in w telewizji,ludzie są jak w transie,non stop stres i klapki na oczach.Nie martwmy się jednak,wielki brat czuwa, wybić wszystko co naturalne,więcej chemii,chorób świnskich,ptasich i Bóg jeden wie co jeszcze,trza szczepić i brać tabletki,koncerny farmaceutyczne odnotowaly przeciez znaczny spadek,juz wprowadzają wymyślne dokumenty tożsamości,niedługo nas zaczipują i huj wie co jeszcze by "bydło" było pod kontrolą jak się czasem zbutnuje.
systemy są takie a nie inne. jestem przeciwny wszelakim systemom.
:)
szara rzeczywistosc:) pieknie
co do opisu to...bezradność,niemożność odnalezienia się w systemie gdzie prawie każdy jest egoistą....moim zdaniem