Wiesz, w latach bodajże pięćdziesiątych w PRLu fotograficy chcieli zrobić wystawę zdjęć.. ale doszli do wniosku, że ówczesna publiczność nie będzie rozumiała co ogląda. Wpadli więc na genialny pomysł wykonania opisów pod każdą fotografią by widzowie mogli przeczytać o czym jest fotografia na którą właśnie patrzą. / sorki że chcę oglądać zamiast czytać instrukcję i objaśnienia :D :)))
(bardzo) mi się podoba takie ciemne, ale ten opis ciemność rani bezwzględnie
trochę za ciemne, niedośiwetlone czy jak inaczej zwał. ale bardzo dobre zdjęcie mimo to;]
ale bez tych "didaskaliów" OK
Wiesz, w latach bodajże pięćdziesiątych w PRLu fotograficy chcieli zrobić wystawę zdjęć.. ale doszli do wniosku, że ówczesna publiczność nie będzie rozumiała co ogląda. Wpadli więc na genialny pomysł wykonania opisów pod każdą fotografią by widzowie mogli przeczytać o czym jest fotografia na którą właśnie patrzą. / sorki że chcę oglądać zamiast czytać instrukcję i objaśnienia :D :)))