Jałowiec: ja wiem, że nie zawsze Tatry widać z Krk a do Krywania to jest chyba troszkę ponad 100 km ale ten widok Tatr z Krakowa różni się od tego, który ja zapamiętałem gdy z kopca któregoś krakowskiego Tatry widziałem. Zdarzało mi się Tatry widzieć z większej odległości ze 180 km - szczyt Wielkiej Rawki w Bieszczadach. Są wiarygodne doniesienia, że tatry są widziane czasem i z Buska Zdroju i z zamku w Chęcinach.... Znam też takich (wiarygodnych ludków) co twierdzą, że przez lornetkę Wrocław ze Śnieżki oglądali:-)
a propos tych pytajników.... jeśli ktoś nie zdaje sobie sprawy to tą konkretną tabliczkę z napisem Kraków od Krywania oddziela jakieś 100 km w prostej linii i nie zawsze wjeżdżając do Krakowa ma się taką panoramę, stąd pomysł na to zdjęcie...
Niesamowita widoczność musiała być.
uwielbiam Kraków !
w zasadzie to za Szycami. Ale nie - bo tam tablica jest już koło nico a stamtąd na pewno nie widać. Czyli gdzieś od Zielonek jadąc?
z trasy olkuskiej między Szycami a Wielką Wsią?
Jałowiec: ja wiem, że nie zawsze Tatry widać z Krk a do Krywania to jest chyba troszkę ponad 100 km ale ten widok Tatr z Krakowa różni się od tego, który ja zapamiętałem gdy z kopca któregoś krakowskiego Tatry widziałem. Zdarzało mi się Tatry widzieć z większej odległości ze 180 km - szczyt Wielkiej Rawki w Bieszczadach. Są wiarygodne doniesienia, że tatry są widziane czasem i z Buska Zdroju i z zamku w Chęcinach.... Znam też takich (wiarygodnych ludków) co twierdzą, że przez lornetkę Wrocław ze Śnieżki oglądali:-)
a propos tych pytajników.... jeśli ktoś nie zdaje sobie sprawy to tą konkretną tabliczkę z napisem Kraków od Krywania oddziela jakieś 100 km w prostej linii i nie zawsze wjeżdżając do Krakowa ma się taką panoramę, stąd pomysł na to zdjęcie...
fajne połączenie:)
Masakra w Czajna Taun! ;)
O, Jałowcze skądżeś tę fotę zrobił?
?
?
:)
Zdarzyło mi się kiedyś przy dobrej pogodzie widzieć Tatry i Babią Górę z Krakowa ale nie tak to wygladało....