Fajne - osobiście wolałbym, żeby kadr był taki sam w obu zdjęciach - chyba lepiej by to oddało dynamikę sytuacji. Ale i tak mi się podoba - wesołe, żywe.
taki swoisty zakaz spontaniczności i zwykłej dziecięcej kreatywności -- wiesz, nie wiem, skąd to się wzięło, ale strasznie się rozpanoszyło i to jest bardzo smutne
ach, karbik, płakać się chce nad tymi zakazami. za czasów mojego dzieciństwa przed blokiem działy się rzeczy niesamowite: mecze, turnieje, zabawy itp. dziś moje dzieci są prześladowane (nie przesadzam) przez rodziców moich podblokowych kolegów, teraz dziadków. zero piłki, kiedyś pogoniono dzieciaków bo pisały po chodniku i jakieś przedmioty kładły na ziemię (czytaj: bawiły się w podchody) itd. itp. jestem przerażony widząc, iż dzieci mają wszelkie podstawy by znienawidzić pokolenie swoich dziadków :(
prawdziwie trzepakowo - bo na luzie, dziewczyny zawisły głową do dołu (co za moich czasów notorycznie się działo, myśmy byli bardzo "czwororęczni") i bawią się tym, co robią; oglądałam tutaj trochę zabaw okołotrzepakowych i tylko na jednym jeszcze zdjęciu było tak spontanicznie, stąd moja radość :-) P.S. ostatnio koło naszego trzepaka, co wzbudziło we mnie natychmiastowy bunt, postawiono tabliczkę: "zakaz gry w piłkę"...
Fajne - osobiście wolałbym, żeby kadr był taki sam w obu zdjęciach - chyba lepiej by to oddało dynamikę sytuacji. Ale i tak mi się podoba - wesołe, żywe.
fajne:)
taki swoisty zakaz spontaniczności i zwykłej dziecięcej kreatywności -- wiesz, nie wiem, skąd to się wzięło, ale strasznie się rozpanoszyło i to jest bardzo smutne
ach, karbik, płakać się chce nad tymi zakazami. za czasów mojego dzieciństwa przed blokiem działy się rzeczy niesamowite: mecze, turnieje, zabawy itp. dziś moje dzieci są prześladowane (nie przesadzam) przez rodziców moich podblokowych kolegów, teraz dziadków. zero piłki, kiedyś pogoniono dzieciaków bo pisały po chodniku i jakieś przedmioty kładły na ziemię (czytaj: bawiły się w podchody) itd. itp. jestem przerażony widząc, iż dzieci mają wszelkie podstawy by znienawidzić pokolenie swoich dziadków :(
miło, że się podoba. kadry spontaniczne, pozy niewymuszone :)
prawdziwie trzepakowo - bo na luzie, dziewczyny zawisły głową do dołu (co za moich czasów notorycznie się działo, myśmy byli bardzo "czwororęczni") i bawią się tym, co robią; oglądałam tutaj trochę zabaw okołotrzepakowych i tylko na jednym jeszcze zdjęciu było tak spontanicznie, stąd moja radość :-) P.S. ostatnio koło naszego trzepaka, co wzbudziło we mnie natychmiastowy bunt, postawiono tabliczkę: "zakaz gry w piłkę"...
ha, ha :))) świetne zestawienie :)
karbik, mogłabyś rozwinąć myśl, dlaczego "prawdziwie trzepakowo"?
hahaha świetne
nareszcie prawdziwie trzepakowo
haha, fajnie ;)
ladna skladanka:-) takie zyciowe
;)
FotoMar, bardzo dziękuję, twoja aprobata wiele dla mnie znaczy
pięknie oddajesz tonacje w B&W
Dobrze,że cz-b.
Aż mi się w głowie zakręciło...;)
aaa... zapomniałem dodać, ja o nią nie prosiłem ;)
cóż... cierpię wraz z Tobą :))))
hehe .. tez mam trzepak na swoim zdjeciu ale modelka odmowila pozy z dolnej polowki :))))