Opis zdjęcia
Czego by nie mowic o jakosci peerelowskiego budownictwa mieszkaniowego, fabrycznego, czy - jak tu - rekreacyjnego, za (bardzo) wczesnego Gierka otwarto w Warszawie kilka obiektow z plywalniami. Oto jeden z nich, Warszawianka, mieszczacy sie na Mokotowie, nieopodal najdluzszej stolecznej ulicy - Puławskiej.
Na ochlode po raz drugi.
MAREK LAPA[ 2010-08-14 06:57:46 ]: Za tamtych czasow:). To i tak dobrze, ze zbudowali:)).
W moim miescie basen budowali 15 lat :)))
bdb
Super jest
stanko [2009-09-19 17:31:37]:rzeczywiscie kolchoz!:)))
suuuper
pokazane super, choć ja dziś od takiego kołchozu uciekałbym gdzie pieprz rośnie, dzięki za przypomnienie
wiem ze w Poddębicach jeszcze kilka lat temu byl taki czynny stary basen-mniejszy oczywiscie ale tez z tlumami- teraz ponoc juz wyremontowany
Choszczman [2009-06-25 12:04:06]Znam te baseny, a to samo, co Ty robilem na basenach SKRY, ktore spotkal ten sam robaczy los ;).
świetne!!!
Kiedyś to nawet lato bywało latem :)
Ale tłumy, super pokazane
nie tak duży obiekt jak ten , ale zawsze..miałem pod bokiem..baseny Wisły przy Wale Miedzeszyńskim...ładowalismy sie tam z kumplami przez płot wieczorkiem..jak ludzi już nie było ..woda nagrzana ../zawsze miałem nadzieję,że tylko od słońca...:( /...teraz się tam robale chyba ganiają w nieckach po basenach..
niesamowita fotografia