Pomysł bardzo fajny. Dwa źródła światła: naturalne i sztuczne. Na pewno zmusza do pomyślenia trochę o różnych rzeczach. Ogólnie podoba mi się.. ale to pomysł... Natomiast wykonanie. No cóż faktycznie ostrość nie ten tego ale... Na coś trzeba było się zdecydować.. albo nieskończoność albo lampa.
crnimo: jak zwykle Twoje uwagi bardzo rzeczowe - korzystam z nich przy każdej następnej fotce. Jak wiesz, fotografuję rzeczy zastane, nie zawsze są możliwości techniczne eksponowania tak, jakby się chciało (vide Twoje "S"). Styczność księżyca do lampy była w danym momencie i w danym terenie nie do osiągnięcia. Można by go przesunąć w ps, ale aż takich ingerencji, z racji swoich przekonań, nie robię. Naświetlenie - uważałem, że takie będzie najwierniejsze. Można dyskutować, zapewne wiele byłoby opinii na ten temat. Dzięki za rzetelny komentarz i ukłony.
co mym zdaniem na nie: sciac gore aby nie wystawala belka z lewej strony, ksiezyc stycznie umiescic do lamy (symetrycznosc nie zgrala) Ostrosc lapana - chco to niejest az tak wazne, na obudowie. Przyciemnilbym jeszcze, niedoswietlil, tak aby bardziej zgralo swiatlo i wydobyc kontury
![Mieszkać w górach... [17]](https://plfoto-n3.s3.waw.io.cloud.ovh.net/2653685_xs.jpg)
ladna ta seria , tylko w tych pozostalych trzech to: zachod ksiezyc iiiiiii?????? no bo zachod i wschod po tej samej stronie????
Ktoś tu komuś pomaga? Księżyc lampie, czy na odwrót? ;-)
Pomysł bardzo fajny. Dwa źródła światła: naturalne i sztuczne. Na pewno zmusza do pomyślenia trochę o różnych rzeczach. Ogólnie podoba mi się.. ale to pomysł... Natomiast wykonanie. No cóż faktycznie ostrość nie ten tego ale... Na coś trzeba było się zdecydować.. albo nieskończoność albo lampa.
to ja dziekuje za rzetelne przyjecie mojego skromnego zdania :-) DNF - dowiedzialem sie dzisiaj, ze to: do nastepnej fotki ;-) zdroffki
crnimo: jak zwykle Twoje uwagi bardzo rzeczowe - korzystam z nich przy każdej następnej fotce. Jak wiesz, fotografuję rzeczy zastane, nie zawsze są możliwości techniczne eksponowania tak, jakby się chciało (vide Twoje "S"). Styczność księżyca do lampy była w danym momencie i w danym terenie nie do osiągnięcia. Można by go przesunąć w ps, ale aż takich ingerencji, z racji swoich przekonań, nie robię. Naświetlenie - uważałem, że takie będzie najwierniejsze. Można dyskutować, zapewne wiele byłoby opinii na ten temat. Dzięki za rzetelny komentarz i ukłony.
tup tup: sądząc po ocenie, jednak cię ruszyło - negatywnie. A to już coś. Pozdrawiam również.
co mym zdaniem na nie: sciac gore aby nie wystawala belka z lewej strony, ksiezyc stycznie umiescic do lamy (symetrycznosc nie zgrala) Ostrosc lapana - chco to niejest az tak wazne, na obudowie. Przyciemnilbym jeszcze, niedoswietlil, tak aby bardziej zgralo swiatlo i wydobyc kontury
przykro mi, nie ruszają mnie ani te nieostrości ani kadr ani nawet obrazek sam w sobie. pozdrawiam :)
o kurcze !!!!