Masz racje, ale zazwyczaj brak przepalenia chmurek wiąże się z tym, że dół będzie niedoświetlony. W tym przypadku filtr połówkowy (noszę się z zamiarem jego kupna) byłby doskonałym rozwiązaniem. Na razie muszę się cieszyć tym co mam.
Nic nie przerabiać, tylko tak dobierać ekspozycję by chmurki się nie przepalały.. w przypadku gdy rozpiętość tonalna jest zbyt duża warto zastosować szarą połówkę..
filtr polowkowy polecam, u mnie cokin sie spisal :-)
Masz racje, ale zazwyczaj brak przepalenia chmurek wiąże się z tym, że dół będzie niedoświetlony. W tym przypadku filtr połówkowy (noszę się z zamiarem jego kupna) byłby doskonałym rozwiązaniem. Na razie muszę się cieszyć tym co mam.
Nic nie przerabiać, tylko tak dobierać ekspozycję by chmurki się nie przepalały.. w przypadku gdy rozpiętość tonalna jest zbyt duża warto zastosować szarą połówkę..
Tak, zgadzam się z Tobą. Ale mam sztucznie przerabiać w PF, żeby chmury nie były aż tak białe jak w rzeczywistości?
podoba się...
Jeżeli Twój aparat posiada funkcję wskazywania obszarów prześwietlonych na zdjęciu to korzystaj z niej.. to pożyteczne ustrojstwo..