Wokalista niechętnie zbliżał się do odsłuchów, typowo, jakiś taki zamknięty w sobie był, w ogóle brakowało interakcji z publicznością, on w sumie tylko się wyginał, jakby cierpiał na bóle krzyża (co widać na kolejnej fotce z tego koncertu w moim folio)... Pozdrowionka :-)
dobre.... "kotłownia" z tyłu się fajnie wyłania....... w tym przypadku ja kadruje zawsze z niższego pułapu a jeszcze jak się wyczeka moment kiedy noga na odsłuch pójdzie... to już masakra :P
Nooo, to te gary typowo miały unikalny dźwięk ;-) Chociaż zestawik ogólnie niczego sobie :-)
jak pynknie to się wycina pęknięcie żeby nie pękł cały... a potem garowi mówią "ma unikalny dźwięk" hehehe
Aaa i kotłowania ma ekskluzywny talerzyk, nieco połamany ;-)
Wokalista niechętnie zbliżał się do odsłuchów, typowo, jakiś taki zamknięty w sobie był, w ogóle brakowało interakcji z publicznością, on w sumie tylko się wyginał, jakby cierpiał na bóle krzyża (co widać na kolejnej fotce z tego koncertu w moim folio)... Pozdrowionka :-)
dobre.... "kotłownia" z tyłu się fajnie wyłania....... w tym przypadku ja kadruje zawsze z niższego pułapu a jeszcze jak się wyczeka moment kiedy noga na odsłuch pójdzie... to już masakra :P