Opis zdjęcia
Żwirki, listopad 1977. Jeśli ktoś nie widział poprzednich zdjęć z cyklu, może być nieco zdziwiony rozdźwiękiem między tytułem a obrazem. Polecam więc obejrzenie poprzednich fotografii - są w moim PF w katalogu \\"Studenckie miłości\\". Ci, którzy wiedzą o czym jest opowieść, sami rozumieją, że nie sposób opowiadać o problemach bezdomnych studenckich par bez pań portierek.
*
wesołe jest życie portierki : )
Marcin Kysiak: najwyższy czas zmienić nazwisko:-)
Dobre zdjecie, i to poruszenie...:) 9.
Wojciech K [2009-06-03 16:08:54] - możliwe ;-) Podobnie jak w każdym możliwym miejscu dopisują mi R w nazwisku... :-P
Marcin Krysiak: w każdym z akademików jaki znam opowiada się tę legendę:-)
Mieszkał w którymś z tych akademików kiedyś student z Afryki. Wiecznie mu było za zimno w pokoju, bo nie był przyzwyczajony do naszego klimatu. Wreszcie zawędrował do Kierownika i tłumaczy: "Panie Kierowniku, ale ja jestem Murzynem, mnie jest zimno!", a tamten na to: "A skąd ja mam wiedzieć, że pan jest Murzynem? Legitymację proszę!"
BDB, świetna cała seria
pytanie chyba nieprofesjonalne - miałeś może kiedyś w któryms z tych akademiów taką miłość? :)
Panie Portierki to byłu bez wątpienia osoby numer jeden w Akademikach. Ci studenci co na początku swej kariery powatpiewali byli szybko wyprowadzani z błedu:-)