Bartek, delfiny wracały do domu już wieczorkiem, spod CBD, gdzie je spotkałam, do Fremantle jest ponad 20 km. W ujściu Swan River spotkać można też często baraszkujące foki. Te się zabawiają z licznymi tam wędkarzami - po prostu obgryzają im złapane ryby z haczyków. Wracając do delfinów - najczęściej je widuję w okolicach wyspy Heirrosana - zapewne przypływają w odwiedziny do kangurów, które sobie tam pomieszkują. Poza tym delfinki uwielbiają się ścigać z kajakarzami, których tu niemało. Jakby co to zapraszam do Perth :-)
Dlatego kojarzyłam tego ptaka z kormoranem - też się tak suszy. A miejsc do obserwowania tych ptaków jest w samym centrum miasta mnóstwo - rozlewisko Swan River to doskonale żerowisko, ba, czasem na smaczną rybkę wpływają tu delfiny, wczoraj też były :-)
A wężówka dlatego, że gdy płynie po wodzie na jej powierzchni widoczna jest tylko jej długa wężowa szyja i głowa, całe ciało jest pod wodą. Podobnie jak kormoran wężówka nie impregnuje piór, a więc po zanurzeniu pióra natychmiast przemakają. Jest to przystosowanie do nurkowania, takie ciężkie przemoczone pióra zmniejszą wyporność. Ptak aby wzbić sie w powietrze musi następnie wysuszyć swoje ciało, co widać na zdjęciu ;) Pozdrawiam
piekny okaz
Dobre+
dobre. :)
Maciuś, to wódka ... tfu...wężówka! A tam, w sumie na jedno wychodzi ;-D
Dobre - szkoda że akurat z niekorzystnej strony sie ustawiła
o, czapla ;)
świetne
Mario, jaki głodny??? Ledwo się przetaczał z przejedzenia ;-) Tuczyć zwierzątko miałam ? ;-) Pozdrowienia moim Gościom :-)
piekne
Głodny chyba. Nakarmiłaś zwierzątko? :D
długa wężowa szyja ;)
łądnie pokazany
mam nadzieję, że kiedyś tam zajrzę...dzięki za zaproszenie ;PPP
Bartek, delfiny wracały do domu już wieczorkiem, spod CBD, gdzie je spotkałam, do Fremantle jest ponad 20 km. W ujściu Swan River spotkać można też często baraszkujące foki. Te się zabawiają z licznymi tam wędkarzami - po prostu obgryzają im złapane ryby z haczyków. Wracając do delfinów - najczęściej je widuję w okolicach wyspy Heirrosana - zapewne przypływają w odwiedziny do kangurów, które sobie tam pomieszkują. Poza tym delfinki uwielbiają się ścigać z kajakarzami, których tu niemało. Jakby co to zapraszam do Perth :-)
Podoba się
bdb
ok
fajnie złapana, pozdrówka ...
czytam takie opowieści i marzę, o spotkaniu z delfinem...
:D Pięknie go złapałaś, uroczy model :)))
Dlatego kojarzyłam tego ptaka z kormoranem - też się tak suszy. A miejsc do obserwowania tych ptaków jest w samym centrum miasta mnóstwo - rozlewisko Swan River to doskonale żerowisko, ba, czasem na smaczną rybkę wpływają tu delfiny, wczoraj też były :-)
A wężówka dlatego, że gdy płynie po wodzie na jej powierzchni widoczna jest tylko jej długa wężowa szyja i głowa, całe ciało jest pod wodą. Podobnie jak kormoran wężówka nie impregnuje piór, a więc po zanurzeniu pióra natychmiast przemakają. Jest to przystosowanie do nurkowania, takie ciężkie przemoczone pióra zmniejszą wyporność. Ptak aby wzbić sie w powietrze musi następnie wysuszyć swoje ciało, co widać na zdjęciu ;) Pozdrawiam
Dziękować, dziękować :-)
To nie jest kormoran a piękna wężówka australijska (Anhinga novaehollandiae) ;)
Duży jest, 3/4 czapli i zawsze suszy kuper. Ryby ciągnie z rzeki jak wytrawny wędkarz.
Fajne zdjęcie.
Chyba wężówka