Olbrzymka. W czasach, kiedy Natura monstrualnie płody
Rodziła co dzień ze swej potęgi ogniowej,
Chciała wtedy przebywać przy olbrzymce młodej,
Niby piękny lubieżny kot u stóp królowej.
Lubiłbym patrzeć na jej ciało, gdy rozkwita
Wraz z duszą, olbrzymiejąc w straszliwych igrzyskach,
Zgadywać, czy posępna namiętność w niej skryta,
Po jej oczu zamgleniach wilgotnych i błyskach.
Zabłąkać się pośród jej kształtów niesłychanych
Albo czołgać się po jej ogromnych kolanach,
A czasem w lecie, kiedy w słońc niezdrowych lśnieniu
Rozciąga się zmęczona i z zieleni nurza,
W beztroski sen pogrążyć się w piersi jej cieniu,
Niby wioska spokojna u góry podnóża.
Baudelaire Charles
bardzo ladne
bdb praca ... zostaje w pamięci ...
delikatnie pobudzające zmysły... bardzo dobre :)
piękne ,niewinne kuszące ,dobra praca.
Olbrzymka. W czasach, kiedy Natura monstrualnie płody Rodziła co dzień ze swej potęgi ogniowej, Chciała wtedy przebywać przy olbrzymce młodej, Niby piękny lubieżny kot u stóp królowej. Lubiłbym patrzeć na jej ciało, gdy rozkwita Wraz z duszą, olbrzymiejąc w straszliwych igrzyskach, Zgadywać, czy posępna namiętność w niej skryta, Po jej oczu zamgleniach wilgotnych i błyskach. Zabłąkać się pośród jej kształtów niesłychanych Albo czołgać się po jej ogromnych kolanach, A czasem w lecie, kiedy w słońc niezdrowych lśnieniu Rozciąga się zmęczona i z zieleni nurza, W beztroski sen pogrążyć się w piersi jej cieniu, Niby wioska spokojna u góry podnóża. Baudelaire Charles
bardzo dobre
:)
pieknie
pytań brak
8.25
akcja ze wszech miar udana :)
bardzo na tak ;]
piekne maksymalnie