Jak gnie żelazo w ogniu dłoń kowala,
Wcielając w piękne dzieło myśl mu drogą,
Jak się bez ognia złotnicy nie mogą
Obejść, co złoto im wydoskonala,
Jak się jedyny feniks wprzódy spala,
By się odrodzić: tak i ja, pożogą
Strawion, jaśniejszym tuszę wskrzesnąć błogo
Tam, gdzie bez czasu śmierć róść nam pozwala.
O, jakież szczęście to, że płomień taki
Mam jeszcze w sobie i z nim odnowienie,
Gdym stanął prawie przed śmierci mej dobą.
Jeśli z natury wznosi się w nieb szlaki,
W swój żywioł, i ja w płomień się zamienię -
Gdy spłonę, miałżeby nie wziąć mnie z sobą?
Michelangelo Buonarroti
ladna stylistyka
boskie kolory:) Reocena - Buonarotti przez dwa "t" się pisze :)
Nice!
bardzo dobra praca mz retro takie
Jak gnie żelazo w ogniu dłoń kowala, Wcielając w piękne dzieło myśl mu drogą, Jak się bez ognia złotnicy nie mogą Obejść, co złoto im wydoskonala, Jak się jedyny feniks wprzódy spala, By się odrodzić: tak i ja, pożogą Strawion, jaśniejszym tuszę wskrzesnąć błogo Tam, gdzie bez czasu śmierć róść nam pozwala. O, jakież szczęście to, że płomień taki Mam jeszcze w sobie i z nim odnowienie, Gdym stanął prawie przed śmierci mej dobą. Jeśli z natury wznosi się w nieb szlaki, W swój żywioł, i ja w płomień się zamienię - Gdy spłonę, miałżeby nie wziąć mnie z sobą? Michelangelo Buonarroti
gratulacje!
wypasss
to mi bardziej :)
śliczne
+ +
Piekne:)
:)
piekne
bardzo dobre
najs
piękne
Piękne!...i znowu jakbym znał tę Panią,a jakbym nie znał...zarazem...
duży plus...
i mnie się podoba
podoba sie ..obrobkę tez polubilem ..;)
pyszne jest (smakuje znaczy)
tonacja wymiata !
bdb ... z klimatem i dramaturgią chwili ...
tak!
ŚLICZNE