Troche sobie o tym poczytalem "Naukao fotografii" A. Feiningera, moze na filmie B&W lepiej by to wyszlo, ale pyla Superia w puszce, zreszta moze bylby wtedy inny klimat...
Shiftowałem - powinien jednak powstać jakiś almanach wyrażeń z plfoto :-). Czyli używałeś programu, czyli jednak liczyłeś na inteligencję EOSa. Obawiam się jednak, że w sytuacji jak na zdjęciu niewiele mogło by pomóc. Nawet słońce zakryte drzewami nie zmieniło by tu wiele. Masz tutaj klasyczny przypadek, kiedy rozpiętość świateł jest dużo większa niż możliwości zarejestrowania tego na filmie. Musisz coś poświęcić: albo naświetlać na światła (w tym wypadku na śnieg chyba) albo na cienie. Najłatwiej (ale nie koniecznie najlepiej) byłoby zmienić pomiar na punktowy. Tylko, że zdjęcie prawdopodobnie nie byłoby wiele lepsze (ciekawsze). Ja bym radził jescze poczekać na późniejszą godzinę, poszkać bardziej zrównoważonego kadru i ładniejszej kompozycji. Pzdr :-).
Mam jeszcze druga wersje tego kadru na ktorej widac snieg w lesie po lewej, cale jest jasniejsze, ale za to koszmarnie widac flare i wpada w jakis taki dziwny rozowy... Moze zeskanuje i wrzuce do porownania...
musisz po prostu używać np. trybu pomiaru selektywnego i mierzyć na konkretne rzeczy, lub jak uzywasz matrycy to pamiętaj, że eos największą wagę przyłoży do aktywnego pola autofokusa. najlepiej jednak z selektywnym, a temat imo jest trudny, bo kontrasty są wielkie i albo bys miał przepalone słońce, albo ciemność. w tej chwili to aparat ci zmierzył okolice słońca i na to nastawił, dlatego resztę masz niedoświetloną. pozdr.
Na zielone nigdy nie ustawiam, fakt zadecydowala matryca, shiftowalem w kierunku wiekszej glebi, ale jakos nie mialem pojecia jak pomierzyc, a myslalem ze bedzie fajne ujecie, co wyszlo to widac...
Nika: Dzieki za komentarz, o to chodzilo... BTW Tak sobie mysle ze kazdy tylko oglada i czasami pstryknie :-)) A wracajac do zdjecia to jak sie 3 km idzie taka zasniezona droga pod ostre slonce bez okularow p/slon to trzeba ujac slonce na zdjeciu... Ale ja sie nie znam...
a co do samego zdjęcia - było by fajen gdyby było lepiej naświetlone.. jakbyć schowałs słońce za gałęzie drzewa -= przynajmniej częsciowo to wyszły by szczegóły w cieniach.. a same cienie nie były by tak głębokie... Ale to tylko takie moje luźne przemyślonka bo ja to nie umiem zdjęc robic.. ja sobie tylko oglądam:)
B&W podobno moga przeniesc wiekszy, ale racja pewnie nic by to nie dalo Koniec z tym tematem Dzieki za uwagi i rady. Pozdrowienia
B&W nie wiele by tu zmienił. za duży kontrast po prostu. end of story. :)
Troche sobie o tym poczytalem "Naukao fotografii" A. Feiningera, moze na filmie B&W lepiej by to wyszlo, ale pyla Superia w puszce, zreszta moze bylby wtedy inny klimat...
Shiftowałem - powinien jednak powstać jakiś almanach wyrażeń z plfoto :-). Czyli używałeś programu, czyli jednak liczyłeś na inteligencję EOSa. Obawiam się jednak, że w sytuacji jak na zdjęciu niewiele mogło by pomóc. Nawet słońce zakryte drzewami nie zmieniło by tu wiele. Masz tutaj klasyczny przypadek, kiedy rozpiętość świateł jest dużo większa niż możliwości zarejestrowania tego na filmie. Musisz coś poświęcić: albo naświetlać na światła (w tym wypadku na śnieg chyba) albo na cienie. Najłatwiej (ale nie koniecznie najlepiej) byłoby zmienić pomiar na punktowy. Tylko, że zdjęcie prawdopodobnie nie byłoby wiele lepsze (ciekawsze). Ja bym radził jescze poczekać na późniejszą godzinę, poszkać bardziej zrównoważonego kadru i ładniejszej kompozycji. Pzdr :-).
zawsze tak będziesz miał. kontrast jest zbyt duży, a negatyw jest w stanie przenieść, o ile się nie mylę, +/- 7EV.
Mam jeszcze druga wersje tego kadru na ktorej widac snieg w lesie po lewej, cale jest jasniejsze, ale za to koszmarnie widac flare i wpada w jakis taki dziwny rozowy... Moze zeskanuje i wrzuce do porownania...
musisz po prostu używać np. trybu pomiaru selektywnego i mierzyć na konkretne rzeczy, lub jak uzywasz matrycy to pamiętaj, że eos największą wagę przyłoży do aktywnego pola autofokusa. najlepiej jednak z selektywnym, a temat imo jest trudny, bo kontrasty są wielkie i albo bys miał przepalone słońce, albo ciemność. w tej chwili to aparat ci zmierzył okolice słońca i na to nastawił, dlatego resztę masz niedoświetloną. pozdr.
Co tu się dziwić ? Pod słońce i na śniegu (pewnie jeszcze przekadrowane lekko w dół po blokadzie ekspozycji) - każda matryca tak by zmierzyła...
Na zielone nigdy nie ustawiam, fakt zadecydowala matryca, shiftowalem w kierunku wiekszej glebi, ale jakos nie mialem pojecia jak pomierzyc, a myslalem ze bedzie fajne ujecie, co wyszlo to widac...
przepraszam, powinienem napisać: RTFM ;PPP
Nika: Dzieki za komentarz, o to chodzilo... BTW Tak sobie mysle ze kazdy tylko oglada i czasami pstryknie :-)) A wracajac do zdjecia to jak sie 3 km idzie taka zasniezona droga pod ostre slonce bez okularow p/slon to trzeba ujac slonce na zdjeciu... Ale ja sie nie znam...
no bo się zbulwersowałem ;))
Michał, a wiesz chociaż dlaczego tak ci to wyszło, czy po prostu ustawiasz EOSa na zielone i liczysz na jego inteligencję?
ciastus... wyrażaj sie ;p
no przeca napisałam ... :/
eos mierzy w powiązaniu z aktywnym punktem autofokusa, tak więc to ty spieprzyłeś nie eos, czyli jss. ;-)))
Dosc o sprzecie. Moze ktos ma ochote cos napisac o zdjeciu?
a co do samego zdjęcia - było by fajen gdyby było lepiej naświetlone.. jakbyć schowałs słońce za gałęzie drzewa -= przynajmniej częsciowo to wyszły by szczegóły w cieniach.. a same cienie nie były by tak głębokie... Ale to tylko takie moje luźne przemyślonka bo ja to nie umiem zdjęc robic.. ja sobie tylko oglądam:)
ee tak lepiej nie pisz bo wywołasz wojne pt: 'o który chodziło?' :)))
To tez wyjscie, albo jeszcze lepiej napisac ze JSS (Jedyny Sluszny System) bez wskazania co :-)
pisz ze zenit i nikt sie nie czepia:)
A w nocy to juz w ogole :-)))
Chyba juz nic nie bede pisal o sprzecie, wyjdzie mi to raczej na zdrowie...
Bogdan dowiedziałes sie ze pilskie lasy są............... ciemne :)))))
EOS matrycowo naświetla jak cholera. To, co widać to twoja robota nie jego.
Fakt niepotrzebnie sie chwalilem :-) Ale teraz moza ocenic jak matrycowo naswietla EOS
no niewiele sie o pilskich lasach dowiedziałem, nawet nie wiem z czego zrobione:)