ale czytania pszy kiepskiej focie

Jest jeszcze "Nowy podręcznik fotografii" John Hedgecoe, moim zdaniem też dobra, dużo zdjęć przykładowych i technik praktycznie ze wszystkich zagadnień.

nieciekawy kadr, nic nie wnoszace ujęcie...:/

Cena tej książki oczywiście nowej na rynku wynosi około 60 zł. Moja praktycznie jak nowa (bez żadnych uszkodzeń) powinna mieć cenę około 45 zł

Mam tą książkę Mroczka "książka o fotografowaniu" - przeczytałem. Myślę, że mozna z niej wiele się nauczyć, może mógłbym Ci ją odsprzedać.

proponuję dwóch autorów - Michael Freeman, cała jego seria o fotografii jest świetna. A drugi to taki luzaczek, Amerykanim, Scot Kelby. Są powszechnie dostępne w ksiegarniach - ja się od tych dwóch autorów naprawe dużo nauczyłem. Możesz też kupić książki-poradniki Nationa Geographic - pisane przez wielu autorów ale też OK, i bez problemu dostaniesz je w księgarniach. To moje typy

Np. Andrzej Mroczek - O fotografowaniu

Ja też ciągle się uczę. Najpierw zacznij od naśladowania najlepszych: przeanalizuj sobie kadry z działów TOP i DNO. Zapytaj siebie, jak to zdjęcie było zrobione i spróbuj zrobić podobne, a jeśli Ci nie wyjdzie - znajdź powód, dlaczego. Oglądaj dużo dobrych zdjęć ale uwaga - pamiętaj że ze zdjęciem jest jak z wierszem - tu musisz TY SAM coś powiedzieć, to ma być Twój krzyk duszy a nie naśladownictwo. Dlatego po zdobyciu wszystkich technicznych wiadomości i przećwiczeniu ich znajdź swoją drogę - swój własny język. Powodzenia! :)

Tu raczej tak jak ceed prawi nie nauczają... ale masz możliwość sprawdzić tu czy coś się nauczyłeś :)

aha, i absolutnie bez złośliwości piszę, żeby nie było dwuznaczności. Pozdrawiam:))

to też prawda, należy się uczyć również z książek

kup sobie ze 2-3 dobre książki o fotografii, zwłaszcza o kompozycji, przeczytaj i spróbuj wcielac w życie tą wiedzę, bo tutaj z pewnością nikt Cię nie będzie uczył podstaw fotografii, a co najwyżej Ci dowalą.

popieram, masz rację

nie doczytałem - masz w sumie niezły sprzęt i takie foty robisz? Przecież z tego zestawu naprawdę sporo można wycisnąć. Powodzenia:))

tak, najpierw przemyśl kadrowanie, a później pomyślisz o kolorach - zawsze pewne zmiany mozna przeprowadzić na etapie obróbki, a kadru raczej nie zmienisz, no może jedynie dotniesz zdjęcie. Zobacz obiektywnie - to zdjęcie jest bez sensu - co pokazuje ucięte drzewko? Nawet nie wiadomo nic o tym miejscu, ale gdybyś je wrzucił po lewej lub prawej stronie wzdłuż drogi prowadzącej do jakiegoś miejsca wgłąb kadru byłoby już zdecydowanie lepiej - czyli dwa kroki w bok i już mogłoby być znacznie ciekawiej. Pozdrawiam

Zakładam, że o kolory nieba lub oświetlonego drzewka. Na pewno tło... budynek.. droga... czy jakieś inne obiekty w kadrze... albo innym kadrowaniem (fotka z innego miejsca) albo GO... Jeśli drzewko było bohaterem to czemu jest ucięte? Jeśli niebo miało być tłem.. to mało go w sumie. Ostrość też nie do końca...

poszukaj ciekawszego miejsca/obiektu/ujęcia. Pzdr.

Co chciałeś pokazać? Pytam poważnie...

koszmarny pstryk

fakt, drzewko

kaszan...