robienie fotek cyfrowka nie kosztuje , wiec sobie pstrykam :), ale nie robie tak duzo dziennie. Sa po prostu okresy, gdzie ( sluzbowo ) robie po kilkaset fotek dziennie.

Ja wlasciwie od ponad roku, odkad kupilem pierwsza cyfrowke, zrobilem tylko jedna rolke zwyklego filmu :) a zdjec wykonalem ... oj... :) grubo ponad 10tys ( oczywiscie nie tego typu co te kalendarzowe ).

ta fotka akurat to cyfrak SONY DSC-F707.

Maggi: reka jest motywem przewodnim, budujacym sens calego kalendarza ( jest troche opowiadania o motywach powstania itp ). Zdjecia byly bardzo ostre, ale calosc kazdej fotki ( z wyjatkiem reki ) rozmazalem aby nie byla zbyt mocnym elementem. Dodatkowo fotki zostaly potraktowane kilkoma filtrami co spowodowalo taki a nie inny wyglad ( w 99% efekty zamierzone ).

Basiu: kalendarz dostepny wlasciwie tylko w sieci :( chetnie bym go wydrukowal i cos z nim zrobil, ale jakos nie wiem jak :( Oryginal drukowany byl na formacie o wys 85 cm ( szerokosc jaks wynikowa - nie pamietam ) i w tym formacie robil calkiem fajne wrazenie. Link do calosci znajdziecie w moim blogu (czy jak to tam sie nazywa), choca jak tam go obejzycie to juz nikogo tu nie zainteresuje :) Krzysztof: zdjecia oczywiscie moje wlasne ( tzn. ja robilem ale nie przedstawiaja mnie ;) Dzieki wszystkim za opinie. Pozdrawiam. PS. Juz zaczynam myslec nad kalendarzem na 2003 ;)