mina: mrowcia jest parafraza kruchego i marnego ludzkiego zywota, uwiklanego w ontyczne poszukiwania sensu wszechrzeczy podczas nieskonczonej wedrowki po Mobiusowej krzywiznie istnien... a tak na serio to deszcz wtedy padal i mrowa do mrowiska czmyhala ;-)
wiem, ze mrowa wieksza moglaby byc, wiem, ze nieostre kwiatki na pierwszym planie przeszkadzaja, wiem, ze kadr centralny.....ale i tak bardzo to zdjecie lubie :-)
voycieszek - dzieki za mile slowa :-)
mina: mrowcia jest parafraza kruchego i marnego ludzkiego zywota, uwiklanego w ontyczne poszukiwania sensu wszechrzeczy podczas nieskonczonej wedrowki po Mobiusowej krzywiznie istnien... a tak na serio to deszcz wtedy padal i mrowa do mrowiska czmyhala ;-)
Pyszne kolorki, czego ta mrówa tam szuka?
i mrówcia jest fajna
mniam mniam kwiatołki, Ania powinna docenić :)
wiem, ze mrowa wieksza moglaby byc, wiem, ze nieostre kwiatki na pierwszym planie przeszkadzaja, wiem, ze kadr centralny.....ale i tak bardzo to zdjecie lubie :-)