Oj Siwisku, siwisku:-) dobrze, ze powiedziales Tacie, co odpowiedzial? Co do rozmycia: po pierwsze ogrod naprawde jest czarodziejski;-) po drugie piszac zastane mialam na mysl prawa optyki, z calym szacunkiem dla nich:-) i to ze nic nie robilam dodatkowo w komputerze... , Wintergirl - bardzo sie ciesze:-) i dziekuje, wszystkim dziekuje za odwiedziny i serd pzdr
Katula, jeśli te rozmycia są zastane, to ja chcę koniecznie zobaczyć ten teren. Bo to jakiś czarodziejski ogród musi być. A poważnie chodzi mi o to, że te nieostrości nie mogą być zastane, bo ich nie ma w rzeczywistości. Powstają dopiero za obiektywem przez szacunek dla praw optyki. Można więc powiedzieć, że są naturalne, wynikłe z takiej a nie innej głębii ostrości. Tylko się nie przejmuj tą uwagą, to takie moje przemyślenia, fachowcem nie jestem... Zresztą napisałaś "żeby było śmieszniej"...
po zdjęciach takich jak to widać, że nie są niedorzeczne stwierdzenia, że są brzydkie i ładne nieostrości - te rozmycia tutaj bardzo mi się nie podobają, wyglądają tak sztucznie, nie wiem czy to będzie zrozumiałe, ale jakoś brak mi słów na mówienie o kategoriach nieostrości. Moim zdaniem zdjęcie jesy kiepskie.
przysiadla na chwilke, bo zaraz potem szla, ba pedzila do mnie merdajac ogonkiem... chyba zaciekawilo ja na moment to dziwne oko...normalnie trudno ja zlapac w kadrze:-)
:-)
mmmm młodziusi, milusi.... zapraszam do szczeniaka w moim portfolio ;)
Asie - dziekuje:-)
Ale mu swietny portret strzelilas
Oj Siwisku, siwisku:-) dobrze, ze powiedziales Tacie, co odpowiedzial? Co do rozmycia: po pierwsze ogrod naprawde jest czarodziejski;-) po drugie piszac zastane mialam na mysl prawa optyki, z calym szacunkiem dla nich:-) i to ze nic nie robilam dodatkowo w komputerze... , Wintergirl - bardzo sie ciesze:-) i dziekuje, wszystkim dziekuje za odwiedziny i serd pzdr
śliczne zdjęcie i przepiękna psinka:)
Acha, wiem, będziesz niepocieszona, że nic nie napisałem o psinie. Ale powiedziałem tacie...
Katula, jeśli te rozmycia są zastane, to ja chcę koniecznie zobaczyć ten teren. Bo to jakiś czarodziejski ogród musi być. A poważnie chodzi mi o to, że te nieostrości nie mogą być zastane, bo ich nie ma w rzeczywistości. Powstają dopiero za obiektywem przez szacunek dla praw optyki. Można więc powiedzieć, że są naturalne, wynikłe z takiej a nie innej głębii ostrości. Tylko się nie przejmuj tą uwagą, to takie moje przemyślenia, fachowcem nie jestem... Zresztą napisałaś "żeby było śmieszniej"...
Lubie przychodzic na te Twoje psiaki.
ale milusi :)))
piekna mordka :) fotak tez milusia :))
Pietryszyk ze wzgledu na ostrosc? Zeby bylo smieszniej rozmycia na focie sa zastane, tak po prostu wyszly, pzdr
po zdjęciach takich jak to widać, że nie są niedorzeczne stwierdzenia, że są brzydkie i ładne nieostrości - te rozmycia tutaj bardzo mi się nie podobają, wyglądają tak sztucznie, nie wiem czy to będzie zrozumiałe, ale jakoś brak mi słów na mówienie o kategoriach nieostrości. Moim zdaniem zdjęcie jesy kiepskie.
gdyby jeszcze wyrosła na boksera :)
Całe szczęście! Jak by to wyglądało...! :-))
AnHel:-) ja tez nie sikam w kapcie:-))))
Już na mniejszej miniaturce poznałem... :-))
Katula! Ja się nie pytałem Ciebie!! Tzn. Ciebie! Ale nie o to czy Ty sikasz w kapcie! :-))
przysiadla na chwilke, bo zaraz potem szla, ba pedzila do mnie merdajac ogonkiem... chyba zaciekawilo ja na moment to dziwne oko...normalnie trudno ja zlapac w kadrze:-)
slodki jest... ale... czego on taki powazny ? zamyslony jakis taki czy co ?
Nie, nie sikam w kapcie, jestem grzeczna, sympatyczna psinka:-))) Dzieki AnHelu:-)
Sympatyczny! A w kapcie sika? ;-)) Pzdr.