Pit Krunz: w oczach uczestnków tej konkretnej manifestacji to odbijały się hektolitry wypitej gorzały, kilogramy wypalonych jointów i wciągniętego proszku, trochę niedorwoju i chorób psychicznych. "Protokoły mędrców Syjonu" to przy nowomowie liderów tej demnstarcji bardzo poważna pozycja stworzona przez obiektywnego autora a nie bełkotliwa fałszywka.....
Ale chyba nie musze dodawać, że powyższe zdjęcie bardzo mi się podoba. Nie z tego powodu że podobne robię tylko dlatego że fajne jest:-)
Pit Krunz: w oczach uczestnków tej konkretnej manifestacji to odbijały się hektolitry wypitej gorzały, kilogramy wypalonych jointów i wciągniętego proszku, trochę niedorwoju i chorób psychicznych. "Protokoły mędrców Syjonu" to przy nowomowie liderów tej demnstarcji bardzo poważna pozycja stworzona przez obiektywnego autora a nie bełkotliwa fałszywka.....
fajno
A poza tym to usana fotka:-)
A oto i Piotr Krzysztof Ikononowicz http://streetphotography.blog.pl/komentarze/index.php?nid=14267017
W tej demonstracji (poza Piotrem Ikononowiczem) podobało mi się, że więcej było fotografów niż manifestantów:-)
Fajny portret uliczny...;)
w oczach odbija się nostalgia