pozniej wrzuce jeszcze inne z tej serii (troche bardziej zblizone). Na razie nie moge sie zdecydowac czy lepsze takie zimne czy jednak oryginalna kolorystyka bardziej pasuje

sprzegac, nie sprzegalo, ale ku mojemu ogromnemu zdziwieniu topiacy sie lod rzeczywiscie wydaje charakterystyczne dzwieki. Normalnie sa kompletnie nieslyszalne dla ludzkiego ucha, ale przy odpowiednim wzmocnieniu (tak jak na zdjeciu) mozna tych dzwiekow doswiadczyc (dosyc dziwne uczucie, musze przeznac).