ceed, kolano nie było ucięte, było zasłonięte przez żółtą szatę gościa trzymającego węże i to tworzyło głupią żółtą ramę; uwierz, że lepiej z tym wrażeniem uciętego kolana; pozdrawiam :)
loo, ci akurat nic nie wyciągnęli; robiłam fot z daleka, a pewien jegomość z garścią węży podszedł do mnie z tyłu i zastukał w ramię; dalej nie opowiem co się działo, bo wstyd się przyznawać; powiem tylko, że nagle znalazłam się o wiele, wiele metrów dalej od tego miejsca, a oczy tubylców i turystów były zwrócone na mnie; nie chcę więcej w życiu takiej sytuacji, brrr !
+++ Super Reporterka +++
bdb
B.fajnie
tak sobie po prostu siedzą i węże zaklinają... i takie fajne kaptury mają, niemal takie same jak kobry ;-)
tak myślałem, że celowo byś nie ucięła tego kolana:))
Muszę przyznać,że masz fajne te foty z Maroka .Takie w moim guście :)
++
++++
ceed, kolano nie było ucięte, było zasłonięte przez żółtą szatę gościa trzymającego węże i to tworzyło głupią żółtą ramę; uwierz, że lepiej z tym wrażeniem uciętego kolana; pozdrawiam :)
b dobre - szkoda uciętego kolana
muzyka i śpiew ...
fajne, ale ciekawy jestem dalszej części tej opowieści. :)))
dobrze ustrzelone
loo, ci akurat nic nie wyciągnęli; robiłam fot z daleka, a pewien jegomość z garścią węży podszedł do mnie z tyłu i zastukał w ramię; dalej nie opowiem co się działo, bo wstyd się przyznawać; powiem tylko, że nagle znalazłam się o wiele, wiele metrów dalej od tego miejsca, a oczy tubylców i turystów były zwrócone na mnie; nie chcę więcej w życiu takiej sytuacji, brrr !
Dobre, pozdrawiam :)
dobra dobra waż uciekł a ten nadal gra
ano widzę tego węża :))
hmm, jeden widoczny w lewym górnym rogu; a po za tym na moich zdjęciach nie będzie węży, bo spierniczam przed nimi, gdzie pieprz rośnie; brrr ! :)
Fajne światło.
a wąż gdzie?
fajaną wyprawę miałaś