faktycznie zdania sa podzielone, jedni uwazaja iz mesjasz naswietlil calun w momencie zmartwychwstania, inni ze to krew i brud. ja naleze do pierwszej grupy:)) powaznie nic to z niczym nie ma do zyczenia. tak sobie piskam. lol jakkolwiek kazde zdjecie jest jak taki calun turyncki, trzeba wyzwolic energie by zrobic zdjecie. trzeba pobrudzic ta wszech ogarniajaca czystosc.:)) milej nocy.
wolę takie
to samo pomyśalałam SUPER CAŁA SERIA
świetna seria z dziewczyną przy oknie... gratuluję
bardzo mi się podoba.
Miłej nocy vulpine.
faktycznie zdania sa podzielone, jedni uwazaja iz mesjasz naswietlil calun w momencie zmartwychwstania, inni ze to krew i brud. ja naleze do pierwszej grupy:)) powaznie nic to z niczym nie ma do zyczenia. tak sobie piskam. lol jakkolwiek kazde zdjecie jest jak taki calun turyncki, trzeba wyzwolic energie by zrobic zdjecie. trzeba pobrudzic ta wszech ogarniajaca czystosc.:)) milej nocy.
Rada? Czyli co miałbym zrobić? I co mają brudne ręce do całunu turyńskiego?
nie interpretacja, a rada:)
WHITEAlice, przychylny komentarz od Ciebie to podwójny komplement. Dziękuję.
... pięknie wykonane i poruszające... też.... ... ... ... ... jest historia ................. promyki ślę *
No daleko posunięta interpretacja...
>sprawic, by calun stal sie turynskim:))
Vulpine, szpilkę rozumiem, ale te ręce?
ostra szpilka jak i brudne rece pomogly by tej stylizacji.
bdb
dobre wibracje