Wojciech K [2009-04-20 22:24:28] to tylko hipoteza, całkowicie nie do udowodnienia. Nikt nie wie, co będzie za kilkaset lat. Obserwując ilość zapożyczeń z j. angielskiego w ostatnich kilkunastu latach oraz szybki rozwój internetu i informatyki, teoria ta wydaje mi się jednak prawdopodobna, polski będzie coraz bardziej przesiąknięty angielskim. Już teraz podczas wędrówki po centrach handlowych dookoła widać jakieś "sale". Ale przyznaję, to co będzie za kilkaset lat to takie wróżenie z fusów. pozdrawiam. p.s. trójpodział w sumie byłby ok :)
babiak: na czym opierasz opinię o zaniku języka polskiego za kilkaset lat? Znasz jakieś poważne opracowania na ten temat? Uważasz, że jest możliwe przewidzenie rozwoju języków narodowych w tak odległej perspektywie? Jeszcze na początku XIX w język francuski był lingua franca a stwierdzenie, że w ciągu kilkudziesięciu lat zastąpi go angielski było herezją:-)Trochę ponad dwadzieścia lat temu niektórzy twierdzili, że po rosyjsku będzie się w Polsce mówiło tymczasem ludzie, którzy zaczęli naukę po 1989 r robią karpia słysząc jak mówię po rosyjsku:-)
nie każdy Słowak umie polski, tak jak nie każdy Polak umie słowacki, chociaż to bardzo podobne języki. Angielski to większość kojarzy :) a i tak za kilkaset lat o polskim języku będzie się uczyło tylko na historii. zdjęcie ciekawe, podoba mi się, pozdrawiam
O, a ja jak widać poniżej to z językiem polskim miewam kłopoty - chodziło o to, że dobra fota nie wymaga językowych dziwolągów w opisie, złej foty to i suahili nie uratuje.....
Pomysłowe zdjęcie, może by kwiatek tak jeszcze bliżej mocnego punktu obrazu. Ale nie kumam tej mody (?) na opisywanie zdjęć w języku jakimś dziwnym, przypominającym nieco angielski. Jak się językiem fotografii ten i ów nie potrafi na forum FOTOGRAFICZNYM (nie lingwistycznym) nie wypowiedzieć językiem FOTOGRAFII to i podpisy po hebrajsku, chińsku czy w innym esperanto nie pomogą..... Te anglizyzowanie na siłę wcale nie robi wrażenia, że Autor to światowy człowiek:[p
świetne, pozdrawiam i zapraszam
Wojciech K [2009-04-20 22:24:28] to tylko hipoteza, całkowicie nie do udowodnienia. Nikt nie wie, co będzie za kilkaset lat. Obserwując ilość zapożyczeń z j. angielskiego w ostatnich kilkunastu latach oraz szybki rozwój internetu i informatyki, teoria ta wydaje mi się jednak prawdopodobna, polski będzie coraz bardziej przesiąknięty angielskim. Już teraz podczas wędrówki po centrach handlowych dookoła widać jakieś "sale". Ale przyznaję, to co będzie za kilkaset lat to takie wróżenie z fusów. pozdrawiam. p.s. trójpodział w sumie byłby ok :)
fajny pomysł, dobre wykonanie,
saguari: nice shot. I wish the flower were located according to the rule of third
babiak: na czym opierasz opinię o zaniku języka polskiego za kilkaset lat? Znasz jakieś poważne opracowania na ten temat? Uważasz, że jest możliwe przewidzenie rozwoju języków narodowych w tak odległej perspektywie? Jeszcze na początku XIX w język francuski był lingua franca a stwierdzenie, że w ciągu kilkudziesięciu lat zastąpi go angielski było herezją:-)Trochę ponad dwadzieścia lat temu niektórzy twierdzili, że po rosyjsku będzie się w Polsce mówiło tymczasem ludzie, którzy zaczęli naukę po 1989 r robią karpia słysząc jak mówię po rosyjsku:-)
totaka: faktycznie ator tego konkretnego zdjęcia nie jest Polakiem ale problem angielskopodobnych tytułó MSZ pozostaje:-)
;-))))))))))))))))))
babiak - pozdrawiam :-)
Majte sa dobre!
dakujem ! thank you to all ! :-)
nie każdy Słowak umie polski, tak jak nie każdy Polak umie słowacki, chociaż to bardzo podobne języki. Angielski to większość kojarzy :) a i tak za kilkaset lat o polskim języku będzie się uczyło tylko na historii. zdjęcie ciekawe, podoba mi się, pozdrawiam
też mnie z reguły denerwują angielskie tytuły, o ile nie mają uzasadnienia, ale tutaj jest to o tyle zrozumiałe, że Autor chyba nie jest polakiem
popieram, w Polsce po polskiemu mówić trza;]
O, a ja jak widać poniżej to z językiem polskim miewam kłopoty - chodziło o to, że dobra fota nie wymaga językowych dziwolągów w opisie, złej foty to i suahili nie uratuje.....
Pomysłowe zdjęcie, może by kwiatek tak jeszcze bliżej mocnego punktu obrazu. Ale nie kumam tej mody (?) na opisywanie zdjęć w języku jakimś dziwnym, przypominającym nieco angielski. Jak się językiem fotografii ten i ów nie potrafi na forum FOTOGRAFICZNYM (nie lingwistycznym) nie wypowiedzieć językiem FOTOGRAFII to i podpisy po hebrajsku, chińsku czy w innym esperanto nie pomogą..... Te anglizyzowanie na siłę wcale nie robi wrażenia, że Autor to światowy człowiek:[p
pomysł jest faktycznie fajny
dobre :)
pomysl:)
space ;)
fajne
Oryginalne, dobrze wykonane
za pomysł