Opis zdjęcia
S85, w czasie wycieczki rowerowej z Warszawy do Czerska. Polska kategorii prawie B, Gora Kalwaria, dzieci puszczone samopas kolo jakiegos warzywniaka. Pojawienie sie goscia z aparatem wywolalo spore poruszenie i chec pozowania. A ile potem bylo radosci...
Ech... czytam te swoje stare komentarze i... upsss... nie daloby sie tego skasowac jakos? :-))))
łasic 2007-08-03 22:31:23 > Ci dam!!! :-)))
Rowniez witam po latach. Milo goscic w moich skromnych progach ;-). A czy zdjecia lepsze? Czy ja wiem...? Bardziej szkolne... rzeklbym ;-)
siwis 2007-08-03 22:31:19 > osz fak... tycznie :-O
:D wybites!
Przeczytawszy dzisiaj tytuł tego zdjęcia, z ubawieniem skonstatowałem, że z Ciebie prorok jaki chyba... :{)
Witam Wrobldoba po latach!!! Czas szybko biegnie, wszystko się zmienia, my się zmieniamy, a i Twoje zdjęcia już nieco inne, bardziej wyważone, lepsze... Szkoda gadać, czasem tylko tęsknica jakś człowieka zemnie, a potem znów do przodu. Pzdr :{)
nie no rozwalaja mnie ich miny:D
O... widze odwet :-). Witam :-)
Oj abum rodzinny mi się przypomina. Ludzie czytajcie regulamin 0 punktów.
No wiesz... az brawo?
brawo, dużo osób mnie juz pisało co to ma znaczć, jak już pisałem DOBRANOC
(10 zlizakiem -> ten z lizakiem)... hmmm... troche sie pozastanawialem, zeby skojarzyc, ze 10=ten ;-)
no ekstra fotka, świetny jest zwłaszcza 10 z lizakiem :D, szkoda, że samo tło takie nijaki i nic nie wnosi do fotki, ale modele 1 klasa :D
małe szczęścia
No... bez watpienia byli z tego samego podworka :-)
sympatyczne, ale chłopcy do siebie nie pasują, są jakby z dwóch różnych dzielnic, ale może to zaleta, nie wiem
nieźle
jak modele sami chca pozowac, to od razu latwiej. Z tym klekaniem... ze tez sam na to nie wpadlem... Co to znaczy "mini"?
Bardzo dobrze złapane, świetni modele. Dobre mini i fajny klimat. Na minus skrzynka z prawej (można by ją choć częściowo uciąć) oraz wysoki punkt widzenia (przyklęknij czasem - z punktu widzenia dzieciakó byłoby naturalniejsze). Generalnie - na plus, próbuj dalej. pozdr
pod wieloma względami wzorowe
Na swoja obrone mam to, ze te dzieci BYLY czyms zajete. Pozowaniem mianowicie ;-). Ja w ogole nie wydawalem polecen, a oni mieli piecdziesiat pomyslow. "Niech nam pan zlobi na loweze", "Telaz ja na loweze, ty zlaz", "Zawolaj Jolke i Julke"... zabawa byla przednia, i gdyby udalo mi sie ja przekazac zdjeciem, byloby pewnie fajniej...
Siwis - może użyłem tu zbyt dużego skrótu, nie chciałem nawiązywać swą myślą do wskazanego zdjęcie Deusza, te Indie to tak, bardzo ogólnie... Natomiast o tym tle spoza obrazu... - jak najbardziej. :-))
teggo typu zdjecia nie moga byc proste. Najlepiej jak dzieci sa zajete czyms, a nie patrza sie w obiektyw, cos robia, moze jdo patrzec ukradkiem w obiektyw, ale nie perfidnie, bo wtedy to zabija klimat. Mile. pozdrawiam
Ogolnie wszystkim dziekuje za oceny.
Siwis: OK. Bede cierpliwszy, przepraszam. Czy bede mniej lasy, to nie wiem, bo to dziala jak narkotyk ;-). Z pewnoscia masz wiele racji, jesli chodzi o szersze tlo tego zdjecia. Gdybym zrobil po prostu zwykle rodzinne zdjecie dzieci (ktorych notabene nie mam), to moglo by to niestety tak samo wygladac... O ile w takim prawie reporterskim zdjeciu obskurne i niezbyt czyste tlo jest usprawiedliwione, o tyle faktycznie mam problem z przekazaniem klimatu, ktory by spowodowal, zeby tak na to zdjecie patrzec... Z pewnoscia bede probowal, niemniej jednak moze sie okazac, ze zdjecia ludzi to raczej nie moja dzialka. Jestem raczej samotnikiem, nie nawiazuje latwo kontaktow. W tym przypadku role animatora wziela na siebie moja zona, ktora jest w te klocki o wiele lepsza...
parka chlopcow super, w tle balaganik
AnHel: nie zgadzam się. Nieważne, że to zdjęcie Deusza jast z Indii czy Grecji - ale mówi obrazem o zmęczeniu, odpoczynku, gorącym dniu, prostym człowieku... Dałem ten przykład, bo świeży. Mogłem podać, powiedzmy, Grahama. No ale to Mistrz, nie każdy musi robić tak dobre zdjęcia. Uczyć się jednak od kogoś trzeba. Mimo krytyki, bardzo się cieszę, że wrobldob pokazał ten obrazek i czekam na następne!
Fajna fotka. takie samo zdjęcie lecz wykonane w Indiach budzi większe zainteresowanie, choć nastrój obrazu jest identyczny - "Cudze chwalicie, swego nie znacie...". Mi się podoba, ale Siwis ma trochę racji mówiąc o całym tle spoza obrazu, które działa na autora, a nie widzą go oglądacze. :-)) Pzdr.
Najcenniejsze jest to, że wziąłeś się za temat. Patrzysz na to zdjęcie emocjonalnie, trochę inaczej niż widz, bo byłeś tam i znasz sprawy "spoza zdjęcia", o których widz nic nie wie. Wg mnie, to zdjęcie nie wyraża sobą nic ze spraw, o których piszesz w komentarzach, nie oddaje klimatu, tamtej atmosfery. Piszesz o tych dzieciach rzeczy, których nie widać na zdjęciu. A tego typu zdjęcia powinny przemawiać bez komentarza. Polecam dwa ostatnie zdjęcia Deusza, zwłaszcza 180649 - czyż trzeba do niego dodawać komentarz? Ono mówi obrazem. A zdjęcie pozowane - to niezwykle trudna sztuka. To zdjęcie niestety tylko dobre, ale KONIECZNIE pokaż następne. Czuję, że tu nie wybrałeś najlepszego... Pozdrawiam.
wrobldob, niecierpliwy jesteś, niecierpliwy... i łasy na pochlebstwo... Ma rację Adriano - nie licz, że każde foto się spodoba. Ja tam wolę, jak się mniej podoba, a więcej zastanawia. A cierpliwości trzeba się uczyć - nie wszyscy siedzą i czekają, aż wrobldob zdjęcie wystawi... Ja mam Cię w ulubionych i trafię tu nawet po kilku dniach. Inna sprawa, że wczoraj były olbrzybie kłopoty z łącznością, serwis przez jakiś czas nie działał, więc i odzew musiał być mniejszy.
Urwisy fajne, tlo chyba nie bardzo [dzieki za komentarz]
O! Jednak ktos zajrzal :-). Dzieki za komentarz i ocene.
bardzo fajne to zdjęcie. A poza tym nie licz, że każde foto sie spodoba. Wiele osób nie lubi po prostu takich fotek, bo nic na nich nie widzą. Mnie się podoba i chętnie bym zobaczył resztę, ale pewnie się jużnie pojawią... Pozdrawiam!
Czersk jest ledwie z kilometr od Gory Kalwarii, a jednak tylko jedno z tych dzieci i tylko raz tam bylo...
W sumie dzieci byly sympatyczne, ale brudne i znudzone. Szwendaly sie i tylko patrzyly co by tu zbroic. Nasze przybycie na rowerach troche ich zaciekawilo. Jak wyjalem aparat, zaczely pozowac i zwolywac coraz to nowsze z podworka. Moja zona im cos opowiadala, a ja focilem. Smiesznie bylo.
Ty tam jaskolka siedzisz za oceanem, to pewnie nie masz takich widokow...
Dzieki, nie wrzucalbym, gdyby mi sie nie podobalo, ale widze, ze jakos przeszlo bez echa...
przesympatyczne :-))
Mozna sprobowac fullskrim.
Chyba sie jednak nie przyjelo :-(
acha :) ok, rozumiem, dziękuję za odpowiedź. Pozdr.
'Tyle' oznaczalo 'tyle, co napisale wczesniej', czyli 1.7 MB. Srednio na jeza. Aparat wspomniany w komentarzu. Sony DSC-S85. 4 MPix, nie pamietam dokladnie ile to wychodzi XxY...
Ile ? 110 KB fine ? a jaka jest rozdzielczość największa i jaki aparat ? Jeśli mozna zapytać. Pozdr.
Tyle zajmuje u mnie JPG fine w najwiekszej rozdzielczosci. Na plfoto ukradli chyba 106 KB.
ukrasc mogli najwiecej 110kb :)
kozaki
Ciekawe, czy sie spodoba. Jesli tak, to mam jeszcze wieksza gromadke, dzieci zaczely zwolywac kolegow ;-). A LCD sie przydaje, oj przydaje...