Wystawa konkursowa Palm Wielkanocnych w kościele pod wezwaniem Św. Anny w Łysych . Do zorgnizowanego po raz 40 konkursu zgłoszono 235 prac...Początek minireportażu..Sony H5
już w 2003 wprowadzono w pewien sposób ograniczenia w wysokosci palm w Lysych.Najwyższa była wtedy chyba 11 metrowa , ale wiekszość nie przekraczała 3-5 m, a to z uwagi na tradycyjny zwyczaj , aby palmy były wynoszone z kościoła w pozycji pionowej...
nie wiem ile dokładnie.. ponad 10 m...najdłuższa była niesiona poziomo..uwiecznił tę chwilę kolega Bartek na focie nr http://plfoto.com/1817041/zdjecie.html
Pierwsze wrażenie to dużo ludzi i palmy i już wiem że jest niedziela palmowa. Palmy wywołują duże zainteresowanie bo aparaty i kamery są w użyciu, więc jesteśmy w znanym miejscu, stroje kurpiowskie i już wszystko wiemy nawet bez tekstu. Myślę, że metoda od ogółu do szczegółu jest właściwa, czekamy więc na akcenty i emocje :)
patrząc pierwszy raz pomyślałam: o, jak dużo ludzi - i jeszcze następni idą, palmy - jakie wysokie i kolorowe, zwłaszcza przy tym tłumie, które jeszcze mało wiosenny; światło ostre z żyrandoli, aha - to kościół; ciekawie się zaczyna - potem przeczytałam wpisy: myślę, że Autor dobrze wykonał to, co zamierzył; czekam na następne :-)
jogin:) w uzupełnieniu wcześniejszych wyjaśnień podam..wcześniej nie byłem pewien bo siedziałem przed starym nołtbukiem,że na normalnym niezłym monitorze/ tutaj iiyama proliteE2207WS / jest odpowiednio dobrze co do ciemności..ale to rzecz jak wiadomo różnie wypadająca wobec mnogości urządzeń..pozdro
Obejrzałem folia kręcących noseczkami...@Choszczman, nie przejmuj się! Może nie jesteś wielki ale jesteś wystarczająco duży! :-))) Z zainteresowaniem czekam na ciąg dalszy tego reportażu i jestem dziwnie spokojny iż nie zawiodę się. Tak mi się teraz nasunęło takie porównanie: gdyby oceniać "Pana Tadeusza" po pierwszym jego wersie "Litwo, ojczyzno moja!" to też można by powiedzieć, że całe to dzieło nadaje się aby go o kant doopy potłuc!...hi hi
odpowiem trochę zbiorowo..w moim zamyśle ..wybrałem na początek zdjęcie ukazujące miejsce akcji jak najbardziej obszernie ..aby pokazać ,że mamy do czynienia z Kościołem i wystawą w jego wnętrzu ..to jest tematem. Moim zdaniem trudno jest nie dostrzec bohaterów ..palmy i oceniający je ludzie, Zdjęcie jest lekko ciemnawe, szczególnie w dole kadru / mnie to nie przeszkadza w odbiorze tematu / , oddaje to mz charakter wnętrza , choć może razić niektórych..dzieki za odwiedziny i komenty
Trudno jest ocenić pojedyncze zdjęcie, które z założenia ma być częścią cyklu. Jeśli jest to zapowiedziany początek nie można kategorycznie twierdzić, że jest bez pomysłu. Zakładam, że Autor pokaże również mniej ogólne ujęcia, i w ich kontekście z pewnością okaże się, że to zdjęcie jest jak najbardziej przemyślane :)...
a kto tu mówi o myśleniu? ja żem tylko stwierdziła msz że zdjęcie nie ma pomysłu, nie ma tu nic na czym można się skupić, za duży bałagan. i tyle. może jeszcze dodam że ciut za ciemne. ;)
za berzowy, ciemny chaos, nie widzę tu bohaterow dramatu , ani postaci z ktora moznaby sie zidentyfikowac, poczuc empatię, lub wrecz przeciwnie antypatię, foto bez emocji
za berzowym.. póki co reportaż bardzo skąpy - ciemny kadr, brak kompozycji.. wszystko jest wszędzie.. żadnego konkretnego ujęcia tu nie ma moim zdaniem.. czekam na następne..
berzowy [2009-04-09 12:33:24]: a tu bym się nie zgodził. Kadr wydaje się przemyślany - z prawej strony Chrystus, z lewej Kurpianka w stroju regionalnym tworzą ramę obrazu. Tłum pokazuje skalę uroczystości. Na dodatek nie jest to tłum, uchwycony w momencie przypadkowym, bo człowiek z palcem wskazującym, uchwycony został w dobrym momencie i umieszczony we właściwym miejscu kadru. Interesująco plastycznie wyglądają jasne ekranikii aparatów cyfrowych po lewej. Z prawej mam z kolei kamerzystę ze sprzętem ciężkim. Jako część fotoreportażu, tzw. plan ogólny, to zdjęcie wnosi informację o skali, o uczestnikach i o ich zachowaniach, a także o miejscu. Wyraźnie widać też główne "bohaterki" całego zamieszania, kurpiowskie palmy mianowicie. Zdjęcie ma wyraźnie charakter reporterski, a nie dokumentacyjny. Gratuluję Autorowi i pozdrawiam przy okazji :)
dobre jest, mnie przekonuje, a do serii jak ulal :)
ale sie tam dzieje, ciekawa reporterka :-)
Corundum...ambona ustapiła pierszeństwa dzisiejszym palmom..będzie wsród pozostałych trzech w przyszłym tygodniu...
Choszczman [2009-04-09 14:13:01] --> czekam na ambone. :)))
już w 2003 wprowadzono w pewien sposób ograniczenia w wysokosci palm w Lysych.Najwyższa była wtedy chyba 11 metrowa , ale wiekszość nie przekraczała 3-5 m, a to z uwagi na tradycyjny zwyczaj , aby palmy były wynoszone z kościoła w pozycji pionowej...
Gdzieś-tam, gdzieś-tam wygrała konkurs palma ponad 33-metrowa.
nie wiem ile dokładnie.. ponad 10 m...najdłuższa była niesiona poziomo..uwiecznił tę chwilę kolega Bartek na focie nr http://plfoto.com/1817041/zdjecie.html
wygladaja okazale ,najwyzsza z nich ile mogla miec wysokosci? pozdrawiam
Choszczman [2009-04-10 07:58:10] => no to już po 11-ej :-(((
..Jogin..ja też już po, ale nieubłagany limit karze czekać do po jedenastej...:)
Choszczman [2009-04-09 21:07:25 => już jest jutro :-))) ...Ja już po psim spacerku :-)
Pierwsze wrażenie to dużo ludzi i palmy i już wiem że jest niedziela palmowa. Palmy wywołują duże zainteresowanie bo aparaty i kamery są w użyciu, więc jesteśmy w znanym miejscu, stroje kurpiowskie i już wszystko wiemy nawet bez tekstu. Myślę, że metoda od ogółu do szczegółu jest właściwa, czekamy więc na akcenty i emocje :)
dzięki ciąg dalszy jutro i po Świętach...:)
Z przyjemnością obejrzę Twój reportaż.
zapowiada się ciekawy reportaż
Choszczman [2009-04-09 18:11:36] => ja mam chyba niezły monitor, bo ciemności nie dostrzegłem :-)
patrząc pierwszy raz pomyślałam: o, jak dużo ludzi - i jeszcze następni idą, palmy - jakie wysokie i kolorowe, zwłaszcza przy tym tłumie, które jeszcze mało wiosenny; światło ostre z żyrandoli, aha - to kościół; ciekawie się zaczyna - potem przeczytałam wpisy: myślę, że Autor dobrze wykonał to, co zamierzył; czekam na następne :-)
jogin:) w uzupełnieniu wcześniejszych wyjaśnień podam..wcześniej nie byłem pewien bo siedziałem przed starym nołtbukiem,że na normalnym niezłym monitorze/ tutaj iiyama proliteE2207WS / jest odpowiednio dobrze co do ciemności..ale to rzecz jak wiadomo różnie wypadająca wobec mnogości urządzeń..pozdro
Choszczman [2009-04-09 16:02:56] => wobec tego ja również...
spoko...każdy ma prawo do swojego zdania..jeszcze raz pozdrawiam..:)
Obejrzałem folia kręcących noseczkami...@Choszczman, nie przejmuj się! Może nie jesteś wielki ale jesteś wystarczająco duży! :-))) Z zainteresowaniem czekam na ciąg dalszy tego reportażu i jestem dziwnie spokojny iż nie zawiodę się. Tak mi się teraz nasunęło takie porównanie: gdyby oceniać "Pana Tadeusza" po pierwszym jego wersie "Litwo, ojczyzno moja!" to też można by powiedzieć, że całe to dzieło nadaje się aby go o kant doopy potłuc!...hi hi
tak z ambony...będzie poniekąd bohaterką jednej z kolejnych fot..
robiłeś to z ambony ?
odpowiem trochę zbiorowo..w moim zamyśle ..wybrałem na początek zdjęcie ukazujące miejsce akcji jak najbardziej obszernie ..aby pokazać ,że mamy do czynienia z Kościołem i wystawą w jego wnętrzu ..to jest tematem. Moim zdaniem trudno jest nie dostrzec bohaterów ..palmy i oceniający je ludzie, Zdjęcie jest lekko ciemnawe, szczególnie w dole kadru / mnie to nie przeszkadza w odbiorze tematu / , oddaje to mz charakter wnętrza , choć może razić niektórych..dzieki za odwiedziny i komenty
czekamy na dalsze odbijanie palm ^^
Trudno jest ocenić pojedyncze zdjęcie, które z założenia ma być częścią cyklu. Jeśli jest to zapowiedziany początek nie można kategorycznie twierdzić, że jest bez pomysłu. Zakładam, że Autor pokaże również mniej ogólne ujęcia, i w ich kontekście z pewnością okaże się, że to zdjęcie jest jak najbardziej przemyślane :)...
a kto tu mówi o myśleniu? ja żem tylko stwierdziła msz że zdjęcie nie ma pomysłu, nie ma tu nic na czym można się skupić, za duży bałagan. i tyle. może jeszcze dodam że ciut za ciemne. ;)
za berzowy, ciemny chaos, nie widzę tu bohaterow dramatu , ani postaci z ktora moznaby sie zidentyfikowac, poczuc empatię, lub wrecz przeciwnie antypatię, foto bez emocji
jest dyskusja -jest fajnie..ale z tym brakiem myślenia to przeginacie..:)))
a ja jednak berzowego poprę. i jeszcze dodam - brak pomysłu na zdjęcie.
za berzowym.. póki co reportaż bardzo skąpy - ciemny kadr, brak kompozycji.. wszystko jest wszędzie.. żadnego konkretnego ujęcia tu nie ma moim zdaniem.. czekam na następne..
zacne słowa Panie Sławku..odwzajemniam ,zaszczyconym będąc w związku z wizytacją takiej uznanej znamienitości...:))
berzowy [2009-04-09 12:33:24]: a tu bym się nie zgodził. Kadr wydaje się przemyślany - z prawej strony Chrystus, z lewej Kurpianka w stroju regionalnym tworzą ramę obrazu. Tłum pokazuje skalę uroczystości. Na dodatek nie jest to tłum, uchwycony w momencie przypadkowym, bo człowiek z palcem wskazującym, uchwycony został w dobrym momencie i umieszczony we właściwym miejscu kadru. Interesująco plastycznie wyglądają jasne ekranikii aparatów cyfrowych po lewej. Z prawej mam z kolei kamerzystę ze sprzętem ciężkim. Jako część fotoreportażu, tzw. plan ogólny, to zdjęcie wnosi informację o skali, o uczestnikach i o ich zachowaniach, a także o miejscu. Wyraźnie widać też główne "bohaterki" całego zamieszania, kurpiowskie palmy mianowicie. Zdjęcie ma wyraźnie charakter reporterski, a nie dokumentacyjny. Gratuluję Autorowi i pozdrawiam przy okazji :)
dzięki..takie trzy w jednym..:)
kadr bez zamysłu, chaos, brak przewodniego tematu