74
Nieraz się nawet i pomyśleć boję,
Że wątłe zmysły jeszcze mi służycie,
Że jeszcze w piersi mojej mieszka życie,
Które uparcie łez goryczą poję.
Patrząc w twe lica, w oczu blask i w zwoje
Twych splotów, Lauro, myślę sobie skrycie:
Jak tchu nie zbraknie ustom, co w zachwycie
I dniem, i nocą głoszą imię twoje!
I jak ja mogę, niby cień twój blady,
Wiecznie za tobą snuć się twemi ślady,
Pieśniami jęcząc, co wprost z ciebie płyną –
Których że uśmiech twój mi nie ośmieli,
Raczej nadmiaru uczuć mych niżeli
Nieudolności mojej to jest winą!
Francesco Petrarca
Ten wzrok... kadr na +
Bywasz tu jeszcze???? Bardzo ładne.
rewelka !
cool
bardzo tak
bardzo typowe
+++
ekstra!!!
mocne, dobre
max
na tak...
podoba mi się
extra, brakuje tylko flakonika perfum
:) dobry portret :)
bardzo ładne
super klimat
+
74 Nieraz się nawet i pomyśleć boję, Że wątłe zmysły jeszcze mi służycie, Że jeszcze w piersi mojej mieszka życie, Które uparcie łez goryczą poję. Patrząc w twe lica, w oczu blask i w zwoje Twych splotów, Lauro, myślę sobie skrycie: Jak tchu nie zbraknie ustom, co w zachwycie I dniem, i nocą głoszą imię twoje! I jak ja mogę, niby cień twój blady, Wiecznie za tobą snuć się twemi ślady, Pieśniami jęcząc, co wprost z ciebie płyną – Których że uśmiech twój mi nie ośmieli, Raczej nadmiaru uczuć mych niżeli Nieudolności mojej to jest winą! Francesco Petrarca
Pięknie
Choć na portretach nie znam się w ogóle, to ten mi się podoba :)