Opis zdjęcia
no dobrze... muszę wyjaśnić... trochę bałem się poruszyć ten temat bo sprawa jest delikatna. Ernest tym razem wybrał się na wielką słoną pustynię w stanie Nevada... i wszystko by było w porządku, gdyby nie jego rozmiary... przecisnął się skubaniec przez oczka siatki zabezpieczającej strefę 51... te przepalenia w oddali to światła z hangaru 18... dokładnie nie wiem co to za światła... to ostatnie zdjęcie Ernesta... chłopak poszedł w ich kierunku i zniknął... obecnie czekam na wyjaśnienia z Pentagonu...
Toż to fotografia reportażowa! Nie można czepiać się szczegółów i przepaleń :) Dobre jest!
czary mary :)
jej! jak Ty to zrobiłeś??? :)
piękne
+++
kosmos to u Ciebie :)
świetne!:)
bdb.
opis mi się z powieściami Kinga skojarzył :) a ujęcie? piękne
bdb
To skubany Ernest wędrowniczek, ale jak znam życie to zawita kiedys znowu, swietne :-)
Biedny Erneścik:( Mam nadzieję, że się odnajdzie. Piękne zdjęcie. Świetne światło.
+
ładnie malujesz - aż mi się zimno zrobiło
Trzymam kciuki za legendarnego Ernesta - to zuch - poradzi sobie... Brawo za bliki (luuubię ;)))
ernest jest w deche chyba wygryzie duchovnego
Świetne i opis też fajny ;)
skorupka Ernesta wygląda jakby go nie było w środku. Czyżby zwiał do Pentagonu na golasa ? ;-) Przepiękne kolorki, kryształki i w ogóle ;-). Życzę Ernestowi powodzenia w błądzeniu po nieprzyjaznej pustyni Nevady ! ;-)
perliste .. piękne ..
Opis ok :) Dobrze, że poszedł w kierunku światła, chociaż w strefie 51 to nic nie wiadomo :)
Czadowe, jak poprzednie!!! A gdzie obszerny opis podbojów Ernesta? :)
Bdb praca, pozdrawiam :)
pozdrówka dla Ernesta, ładne to
długa i powtarzalna ta seria... MZ poprzednie były ciekawsze...Tutaj przepalenie razi...