Opis zdjęcia
Kenia. Kilifi. Szacuje się, że ponad miliard ludzi na świecie nie ma dostepu do wody pitnej. Według szacunków WHO każdego dnia około 6 tysięcy dzieci umiera z powodu chorób związanych z niedostatkiem czystej wody. Na zdjęciu ujęcie wody w 100tysięcznej miejscowości..
extra photo
Git.
niezłe kolorki mają te kobiety
lubuie takie zycie pani stanowcza chyba ,młoda chyba chce ja atakować.moze to jej teściowa..:)
bardzo fajne, troszke ten pierwszy plan buu, ale to detal :)
nooo ale teraz nasza pani absador Foremniak zadba o wode w Afryce ;-))
no na pewno, tak w ogole to uwielbiam afrykanskie zestawienia kolorow, wzory, stylistyka. piekne to jest po prostu.
Zdjęcie dobre... tematycznie. Serdeczności :)
Mariusz - trochę światla się wdarło, tulipana może dostanę na następny dzień kobiet ;) Wojtek - kolory, zapachy, dźwięki - wszystko daje w łeb.. cała masa bodźców. jest szał :]
super. wyobrazam sobie sobie, ze kolorystycznie i "wzorkowo" ta afryka to musi byc szal.
No fakt. Nie mają wody. No bo nie mają studni. Bo kopanie studni to męczące zajęcie, można się spocić, albo co... Może samo się zrobi, albo lepiej poczekać, aż przyjedzie Ochójska i wykopie... Trochę światła wpuszcza Ci obiektyw, może tulipan by temu zaradził? :)...
wrzucam, ale z przerywnikami.. ;)
już Cie miałem ochrzanić, że nie wrzucasz nic z Kenii. taka szuflada i ... a tutaj proszę. przeoczyłe. zwykle. mea culpa. :)))
ciekawa scenka z egzotycznego miejsca
to też niezła przygoda :))
bardo dobra reporterska robota, pozdrawiam :-)))
Kankai - dziękuję ślicznie - to miłe co piszesz... z odwagą nie przesadzajmy ;) kiedy trzech podejrzanych gości szło za mną za długo po zakamarkach miejscowego rynku, nogi miałam miękkie ;))) Gatek - tym razem będzie Rumunia - off the road - czyli zero planu.. :]
Aga, jakie rejony tym razem? :))
Poza innymi oczywistościami, podziwiam Twoją odwagę! Mówię serio! Jedź, Agnieszko, dokumentuj! Umiesz mądrze i ciepło patrzeć...
Kankai - to wszystko z jednego wyjazdu... następny dopiero w lipcu - ale w inne rejony :) Gata - tam się ubierają kolorowo i jaskrawo - miła odmiana od polskiej szarzyzny ;)
żywe Ci te kolory wyszły :))
Ty to sobie, Agnieszko, pojeździsz.....Ech:(((