LIX
Jak młody jeleń, gdy zimowej pory
Wiosna lodowe przełamie okowy,
Dla świeżych listków słodyczy miodowej
Porzuca rankiem swe ojczyste bory
I sam, z daleka od grającej sfory,
Przebiega łąki, wzgórza i parowy,
To znów przy źródle skrytym w cień dąbrowy
Radośnie pląsa, do igraszek skory:
Nie wie, co strzelec, sidło i zasadzka,
Aż go śmiertelnie ugodzi znienacka
Krwią jego żywą purpurowa strzała –
Tak i ja szedłem, nie czekając szkody,
Gdyś w lat mych wiośnie blaskiem swej urody
Tysiąc pocisków w moją pierś wysłała!
Pierre de Ronsard
Dobry portret,właściwe ujęcie!
ładnie zapracowane GO, podoba mi sie
max
LIX Jak młody jeleń, gdy zimowej pory Wiosna lodowe przełamie okowy, Dla świeżych listków słodyczy miodowej Porzuca rankiem swe ojczyste bory I sam, z daleka od grającej sfory, Przebiega łąki, wzgórza i parowy, To znów przy źródle skrytym w cień dąbrowy Radośnie pląsa, do igraszek skory: Nie wie, co strzelec, sidło i zasadzka, Aż go śmiertelnie ugodzi znienacka Krwią jego żywą purpurowa strzała – Tak i ja szedłem, nie czekając szkody, Gdyś w lat mych wiośnie blaskiem swej urody Tysiąc pocisków w moją pierś wysłała! Pierre de Ronsard
popieram Ciebie nieuprzejmy gbur
Mięciutko i przyjemnie. Modelka ma piękny nos!
świetne bardzo mi się podoba
barwy podobaja mi sie
to nie wygląda na naturalne... a szkoda bo fajowy kadr... mniej makijażu następnym razem albo ingerencji PSa:)