i wszystkie są w portfolio. A kicia to nawet kiedyś myszy przynosiła do domu. Przestała, kiesy za każdym razem żona odbierała jej zabawkę i wypuszczała. Ale już dawno w promieniu wielu metrów od domu nie ma myszków :-(.
Coś chyba bujasz z tymi kotami. Wiedział byś, że kot zawsze znajdzie się w miejscu, w którym chce być. Gdyby sobie nie życzył zdjęć, to by nie zasnął 50 cm od tła bezcieniwoego i widać setki błyśnięć wcześniej mu nie przeszkadzały.
bo jeżeli chodzi Ci o to, że mu zaświeciłem lampą błyskową w paszczę, to nawet się nie obudził. Moje koty lubią wchodzić do studio, mimo, że ich nie zmuszam. Przygladają się modelkom żony a czasem same popozują.
mp
i wszystkie są w portfolio. A kicia to nawet kiedyś myszy przynosiła do domu. Przestała, kiesy za każdym razem żona odbierała jej zabawkę i wypuszczała. Ale już dawno w promieniu wielu metrów od domu nie ma myszków :-(.
mam czy koty Agatko :-)
Nie ten "one" mówisz. A ile masz w takim razie kotków?
sympatyczny "_
Agatko: mój kot w życiu myszy nie widział - przynajmniej ten one.
:) jako koci fakt nie moglem odpuscic ;) kot jak widac jest spiacy i czasem wlasnie tak wysuwa jezyczek ;)
Fajnie jęzorek wywalił. Moje koto tak nie robi. Kotek śni o myszkach :-) Pozdr.
Gdyby wyglądał "normalnie" to bym zdjęcia śpiącego Beksy nie wieszał.
oj ale on rzeczywiscie wyglada jak te panie co ich nieszczelny rentgen napromieniowal
Coś chyba bujasz z tymi kotami. Wiedział byś, że kot zawsze znajdzie się w miejscu, w którym chce być. Gdyby sobie nie życzył zdjęć, to by nie zasnął 50 cm od tła bezcieniwoego i widać setki błyśnięć wcześniej mu nie przeszkadzały.
mam. troche wiecej niz jednego. ale jak pany fotografy wala po oczach lampa np. dzieciom czy psom to tez nie cierpie
quantic: taki zamiar, dociąłem uszy - one nic nie wnosiły do fotki
set, czy ty masz kota? choć jednego?
dle mnie sadyzm. a i zdjecia beznadziejnie wychodza
hehheh suoer tylko szkoda ze uszków nie widac chyba że było to zamierozne ...:P:P tak to jest ok pozdr. aha lubie koty dlatego bdb albo wyżej :D
lampa po oczach
bo jeżeli chodzi Ci o to, że mu zaświeciłem lampą błyskową w paszczę, to nawet się nie obudził. Moje koty lubią wchodzić do studio, mimo, że ich nie zmuszam. Przygladają się modelkom żony a czasem same popozują.
set - co chciałeś napisać? sadysta czym miał zabić?
aha tragiczne
Świetny kadr. I ozorek.
o tym zeby mnie pan sadysta lmpa nie zabil
czad
ale śpi - rzeczywiście jak nieżywy, ale kociska tak śpią....pozdr!
a to nawet dobre... majac dosc fotek kotkow i pieskow, ta mi bardzo odpowiada :))
ja tam lubie zdjecia kotkow.
fajnie zdechł:)