anetta: i sama sobie odpowiadasz... faceci wola fotografowac akty kobiet, kobiety tez jakos nagiego modela sie wstydza (ze rzuci sie na nie czy co? ;) ) i tez wola kobiece (bo sie rozumieja) akty fotografowac. Stad tak malo (nie tylko na plfoto) meskich aktow. Ale ja na to nie narzekam - sam wole kobiece akty dlatego te sanquinei oceniam tylko technicznie bo kolorystyka sepii bardzo mi odpowiada i te swiatlocienie.... moze autorka kiedys zrobi autoakt ;) ... (w takowej cichej nadziei czasem do niej zagladam oceniajac jak cos sie pojawi - dla zachety :> ).
Hm, z tego co widze to sanquinea ma juz spora kolekcje tylko meskich aktow w portfolio... nie nazwalbym wiec tego ze "zaczely sie pojawiac" a po prostu sa... co jakis czas...
Hm... kontrowersyjne, a niektorzy moga nawet uznac za perwersyjne pod wzgledem zawartosci. Ale akt i fotografia dobra na pewno pod wzgledem techniki. A wy tam dowcipnisie przestac dopisywac tu teorie spiskowa. Zamiast gdybac czy autorka to autor lub czy akt to autoakt zajmijcie sie spokojnie tylko ocena zdjecia przyjmujac wersje autorki - bedziecie o wiele spokojniej spac po nocach niz przejmowac sie pierdolami :P
anetta: i sama sobie odpowiadasz... faceci wola fotografowac akty kobiet, kobiety tez jakos nagiego modela sie wstydza (ze rzuci sie na nie czy co? ;) ) i tez wola kobiece (bo sie rozumieja) akty fotografowac. Stad tak malo (nie tylko na plfoto) meskich aktow. Ale ja na to nie narzekam - sam wole kobiece akty dlatego te sanquinei oceniam tylko technicznie bo kolorystyka sepii bardzo mi odpowiada i te swiatlocienie.... moze autorka kiedys zrobi autoakt ;) ... (w takowej cichej nadziei czasem do niej zagladam oceniajac jak cos sie pojawi - dla zachety :> ).
Hm, z tego co widze to sanquinea ma juz spora kolekcje tylko meskich aktow w portfolio... nie nazwalbym wiec tego ze "zaczely sie pojawiac" a po prostu sa... co jakis czas...
Hm... kontrowersyjne, a niektorzy moga nawet uznac za perwersyjne pod wzgledem zawartosci. Ale akt i fotografia dobra na pewno pod wzgledem techniki. A wy tam dowcipnisie przestac dopisywac tu teorie spiskowa. Zamiast gdybac czy autorka to autor lub czy akt to autoakt zajmijcie sie spokojnie tylko ocena zdjecia przyjmujac wersje autorki - bedziecie o wiele spokojniej spac po nocach niz przejmowac sie pierdolami :P
o rety! czyzbym niechcący zdemaskował autora/kę? ;-) nie wstydź się kolego! niezłe te autoakty! :-)))