Opis zdjęcia
W miejscowości tej wznosi się barokowy Pałac Bielińskich (1682 - 1689), dzieło Tylmana z Gameren, przebudowany w latach 1750 - 1760 przez Jakuba Fontanę. Kolejny właściciel pałacu, marszałek wielki koronny Franciszek Bieliński, znany jako przewodniczący Komisji Brukowej w Warszawie i "patron" ulicy Marszałkowskiej, w 1742 r. dokonał znacznej jego przebudowy. Dzisiejsza postać budowli nie odbiega od pierwotnej. Rezydencję ulokowano na kępie w starorzeczu Wisły. Po pracach ziemnych starorzecze stało się "jeziorem Otwockim", zaś kępa - dużą wyspą, zwaną Rokola.
Ładnie :)
Uznałem gałęzie za pewne urozmaicenie, a co do cienia, to o tym wiesz z racji chociażby niedalekiego położenia pałacu od Warszawy, dla porównania http://onephoto.net/?id=573196#573196... pozdrawiam odwiedzających.
Rozumiem :) Aczkolwiek problem, skąd taki cień, jest dla mnie czytelny i bez tych gałęzi :)
Grażynko, gałęzie zamierzone, mogłem je spokojnie wyciąć albo jakoś tam zamaskować, ale ich obecność ma wyjaśnić, skąd tak ciemny dół... zapewne wiesz, że dalej już nie można było się cofnąć, tak by objąć przynajmniej część oficyn, a miejsce często odwiedzane przez fotografów, w soboty zwłaszcza, choć w moim wypadku pałac był obiektem zainteresowania. Fotka bez gałęzi, ale z drzewem wchodzącym z prawej w kadr było wcześniej, może kiedyś wrzucę jeszcze jakieś z ustrzelonymi z daleka parami ślubnymi.
Andrzeju :) A po co te gałęzie u góry? Zdjęcie bardzo przyjemne w odbiorze :)
z daszkiem ciekawie ...
Ciekawy pałac, ładnie pokazany...