Tak długo miłość trwała, aż do środka
Pod panowaniem swym mnie wytrawiła;
Jako przykrości z niej zaznałem siła,
Tak mi na sercu dziś stała się słodka.
Odbiera siły mi i ledwo spotka
- tam w środku – duszki, w diabły je posyła,
I – mdlejącemu już – się zdaje miła,
Z twarzy przejrzystej znać, jak dusza wiotka.
I tak się miłość moja rozpłomienia,
Że biedne duszki wiercą się dokoła
Serca i każdy pani mojej woła,
Aby mu więcej dała pozdrowienia.
Gdziekolwiek widzę ją, to się przydarza,
I – nie do wiary wprost – jak upokarza.
Dante Alighieri
Czyste piękno...Zatrzymuje...:-)
Tak długo miłość trwała, aż do środka Pod panowaniem swym mnie wytrawiła; Jako przykrości z niej zaznałem siła, Tak mi na sercu dziś stała się słodka. Odbiera siły mi i ledwo spotka - tam w środku – duszki, w diabły je posyła, I – mdlejącemu już – się zdaje miła, Z twarzy przejrzystej znać, jak dusza wiotka. I tak się miłość moja rozpłomienia, Że biedne duszki wiercą się dokoła Serca i każdy pani mojej woła, Aby mu więcej dała pozdrowienia. Gdziekolwiek widzę ją, to się przydarza, I – nie do wiary wprost – jak upokarza. Dante Alighieri
dobre
Bardzo ładnie*
bardzo ładne
jakos tak ciasno
dobre
Tak
super
+
ok