Tej zimy, właściwie jeszcze jesieni po raz pierwszy spadł szron na ziemię. Byłam nieco zdziwiona, bo nocą jeszcze nic nie zapowiadało zmiany pogody. Byłam u babci i piece grzały wtedy już pełną parą.Zdziwiła mnie ta dziwna różaność poranka, tak odmienna od pozostałych.Otworzyłam drzwi..przyjemny chód , tylko pelargonie w oknach zwiędły. Nie rozumiałam jeszcze zimy, póki nie zobaczyłam wróbla wplątanego w zmarzłe listki...BDB fotografia.

wyczad

fajne

Witaj - cieszę się bardzo, że znów jesteś w pełni weny twórczej. od strony logiki nie rozumiem: bez PSa(w domyśle i innych podobnych programóe) dalej: analog + cyfra (jeśli łączone jako suma ważona - to PS jest nieodzowny, chyba że niewywołany po naświetlarce papier fotograficzny doświetlany analogowo z powiększalnika i dalej wywołany łącznie, lub wydruk na folii położony na zdjęciu i razem zeskanowane albo sfotografowane). Tak, czy siak poszukujesz a efekty są ciekawe plastycznie. pozdrawiam

cyfrowo-analogowa? intrygujące a efekt świetny ! (chętnie poznałbym tą technikę)

Bardzo oryginalnie to wychodzi, ciekawa technika

Zawartość ramki jest bardzo OK :-)

ładniutko...

ma w sobie to coś co zatrzymuje ..:)

ciekawe to... i plus duży za kreatywność...

no widzisz po tej czarno bialej nudzie od razu ładnie w kolorze się zrobiło.dokładnie jak powiedziałem ;) Na marginesie.bardzo się widzi.

mistrz!!!

to ja czekam :)

a poco ? ++++

tak, całkiem fajnie chociaż aż takiej dużej winiety bym nie robił

patent już masz? :)

prawie zero szopa ;) - fajnie nawet wygląda

mnie się podoba, ale ramka-masakra :)