Opis zdjęcia
Do oglądania zezem :) Żeby właściwie zobaczyć efekt 3d : zrób zeza tak aby zobaczyć 3 zamazane obrazki; różnice w poziomie zniweluj ruchami głowy; skup się na środkowym; aż w końcu zobaczysz wyostrzony obraz trójwymiarowy. Wymaga to ćwiczeń, ale nikt komu się udało - nie żałował. Jest to też bezpieczne dla oczu - jeśli się zmęczysz - po prostu zrób przerwę tak jak przy każdym ćwiczeniu fizycznym. Zapraszam - powodzenia :)
liczy się efekt a nie metoda... ;)
...hihihi...a Bandit pewnie dalej ogniskuje wzrok na cienkopisie :-P
zez jest stosunkowo świeżą metodą, bo wcześniej ludzie się bali że tak zostanie. A teraz okuliści nawet twierdzą, że to może być dobre ćwiczenia na mięśnie odpowiadające za poruszanie oczami a nawet na te odpowiadające za akomodację. Mojej żonie zeszło z dioptrii na okularach 0,25 mimo, że nieczęsto ogląda krzyżowo.
prawdopodnie zamontowane razem na jakies szynie ... widzialem juz kiedys takie specjalne aparaty do fotografii 3D, wiem, ze kiedys to bylo bardziej popularne niz dzisiaj, byly nawet specjalne przegladarki. Chyba pozniej wymyslono ta metode z okolarkami z czerwona i zielona folio i juz nie trzeba bylo robic zeza ;-)))
są takie czerwono - niebieskie ale to kolory dostają... zresztą pod okularki to by trzeba specjalnie przygotować - lepszy efekt z zezem...ale wymaga ćwiczeń. ;)
Udało mi sie:))) Super efekt.
A nie ma do tego specjalnych okularow jak w kinie? Bo probuje 3ci raz i znów mnie oczy bolą. ;P
Jacek - Bandit Jack dwa kompakty canona :) tylko...
Jacek i nawet cienkopis nie pomógł :-P hihihihi... za to ja miałam ubaw :-P efekt faktycznie bardzo dobry :-) dla tych, którzy potrafią zrobić zeza :-)
poddaje sie, juz mnie oczy bola, ale na pewno do tego wroce :-) daje dyche za innosc i darmowa zabawe :-) a jakim aparatem robione? :-)
dawajcie na FS , latwiej zobaczyc bo biale nie rozprasza
PiTeR 76: jeszcze mi sie nie udalo ale chyba jestem na dobrej drodze dzieki Twojemu komentowi :-)
gratulacje :) dla zaawansowanych oglądaczy - można sobie rękoma przysłonić te dodatkowe dwa skrajne obrazy, wtedy zostaje tylko ten trójwymiarowy...:)
Ja zrobiłem tak: od ekranu okolo 70 cm, wystawilem kciuka okolo 20cm od twarzy i zogniskowalem na nim wzrok, w tle oba obrazy zeszly sie w jeden po czym powoli odstawilem kciuka i wyostrzalem zlane obrazy z tla. Dziala :)
Najlepsze jest to, że po złapaniu ostrości na obrazku 3D, zez się sam "stabilizuje", na szczęście po oderwaniu oczu od monitora nie ma po nim śladu :)
im większa odległość od ekranu tym mniejszego zeza trzeba a efekt jest słabszy - najlepiej zacząć od jakiejś wygodnej odległości żeby się skupić na szczegółach - łatwiej wyostrzyć....
jakoś nie widzę 3D. spoko kolory;)
Myślałem, że to jakiś żart, ale rzeczywiście działa !
a zezem zbierznym czy rozbierznym? i jaka odleglosc proponujesz od ekranu?