Ireno: Jak widać jedni wolą z przyprawami, inni bez przypraw :) Madame: No i własnie górnolotny komentarz Ci wyszedł. Tak a la Żeromski ;-) Pozdrawiam miłych Gości :)
Chciałam jakiś taki górnolotny komentarz napisać, ale zauroczyły mnie te swojsko suszące się rzeczy, pachnące później swojskim wiatrem..... Ten dąb na podwórku i cień, który w upalny dzień daje wytchnienie... Drabina na stryszek, gdzie kryją się skarby przodków... Obórka, w której zapewne śpi krowa..... Nie będzie górnolotnego komentarza zatem dzisiaj :)
Zdjęcie uczyniłem chytrze przez siatke ogrodzenia :P
Podoba mi się. Pies Cię nie chapnął? :{)
Ireno: Jak widać jedni wolą z przyprawami, inni bez przypraw :) Madame: No i własnie górnolotny komentarz Ci wyszedł. Tak a la Żeromski ;-) Pozdrawiam miłych Gości :)
A to jest śliczne,znacznie ladniejsze w naturalnych barwach
Chciałam jakiś taki górnolotny komentarz napisać, ale zauroczyły mnie te swojsko suszące się rzeczy, pachnące później swojskim wiatrem..... Ten dąb na podwórku i cień, który w upalny dzień daje wytchnienie... Drabina na stryszek, gdzie kryją się skarby przodków... Obórka, w której zapewne śpi krowa..... Nie będzie górnolotnego komentarza zatem dzisiaj :)
fajne
Swojskość klimatów swojskich to wielce trafne określenie tego co na zdjęciu widzimy.
:D Cudne miejsce, miło je wspominam... Widzę, że zdjęli pierzynę ze sznura! ;)))
czyżby obraz kraju w skali macro?
nie jest źle, ale potrafisz lepiej ;)
słabe...