Opis zdjęcia
Mohammed Sanad. Człowiek, którego spotykałem przypadkowo (?) na trzech kolejnych safari, ostatnio w Sudanie. Pierwsze spotkanie było zupełnie nie do śmiechu. Możecie przeczytać o tym tutaj(http://www.digart.pl/zoom/2243212/Piekni_i_niebezpieczni_Br.html).Śmieję się, że Allach nas połączył i kazał Mohammedowi zostać moim opiekunem. Kocha nurkowanie jak mało kto. Często zastyga w takiej pozie na kilka minut oczekując na zakończenie naszych sesji zdjęciowych. Czujnie przy tym śledzi każdy ruch, gotowy pomóc w mgnieniu oka. A może modli się w tym czasie do Allacha o szczęśliwy powrót do domu, do żony i syna.
ciekawie wyszło, Mohammed jest w nie najlepszym stanie jest na nim. Ciarki mi po plecach przeszły po przeczytaniu wspomnienia, nie zazdroszczę. Pozdrawiam
Niezwykły człowiek, świetne zdjęcie.
Pod koniec safari odpuścił z powodu zasłabnięcia. Pół dnia przeleżał pod tlenem.
twoje hobby a jego praca... po tysicznej godzinie na rafie mozna zasnac
Dobre, udane foto
... ;-)
pozazdrościć nurkowania :)