o tych problemach z włoskimi celnikami słyszałem już od kilku osób :/ jakoś nie są do nas chyba przyjaźnie nastawiewni ;) Z pluskania się w greckim morzu jedyną nieciekawą przygodą było spotkanie nos w nos (dosłownie) z małymi, szarobrązowymi meduzami ... ich parzydełka naprawdę skutecznie podrażniają napastnika (nawet nieświadomego:)) jeśli dostaną się do ... nosa właśnie :)))
Przypomniała mi się taka historyjka,dawno temu byliśmy nurkować w Grecji i zafundowalismy sobie drogę powrotną z Grecji promem do Wenecji jakieś 30gidzin z hakiem,droga fajna,ale miałem problemy z postawieniem nogi na włoskiej ziemi.cofnął mnie policjant włoski,bo powiedział ze Albańczykiem jestem,trzeba było tłumaczyć,nawet paszport sprawdzał parę razy,jak ktoś lubi morze i cierpliwość to taka drogę raz w życiu polecam,brzeg i zachody bajeczka:)
Artur - ja też ;) Kajman - to mnie właśnie cieszy - widzicie kolory - i o to w tym zdjęciu chodzi :) Prosze nie doszukiwać mi się tu "tfurczego artyzmu" To właśnie kolor,światło, klimat leniwej plaży mają Was tu zapraszać/przyciagać z galerii ;) Pozdrawiam i zabawy dobrej zyczę :)
Zielono mi.
to tak jak i ja :)
jestem w porządku wobec siebie i Ciebie (ocena prawdziwa, zgodna z regulaminem)
leci w lewo, a fotograf piękna się zna. hehehe... zwykł przemyśliwac swoje komentarze nawet niewystawione. ;))))
wiem, wiem - odwecik za ocenę Aktu ;) :))
nic w tym foto ciekawego nie dostrzegam (poważnie)
fajne kolorki
db
Znowu kadr i kolorki.
ja też, w 100% popieram :)
popieram wakacje :)
o tych problemach z włoskimi celnikami słyszałem już od kilku osób :/ jakoś nie są do nas chyba przyjaźnie nastawiewni ;) Z pluskania się w greckim morzu jedyną nieciekawą przygodą było spotkanie nos w nos (dosłownie) z małymi, szarobrązowymi meduzami ... ich parzydełka naprawdę skutecznie podrażniają napastnika (nawet nieświadomego:)) jeśli dostaną się do ... nosa właśnie :)))
Przypomniała mi się taka historyjka,dawno temu byliśmy nurkować w Grecji i zafundowalismy sobie drogę powrotną z Grecji promem do Wenecji jakieś 30gidzin z hakiem,droga fajna,ale miałem problemy z postawieniem nogi na włoskiej ziemi.cofnął mnie policjant włoski,bo powiedział ze Albańczykiem jestem,trzeba było tłumaczyć,nawet paszport sprawdzał parę razy,jak ktoś lubi morze i cierpliwość to taka drogę raz w życiu polecam,brzeg i zachody bajeczka:)
... i ja też Rafał ;) no to na co czekamy :)))
Poleciałbym sobie do Grecji jeszcze raz :)
... zerwanie z monotonią zimy... oddech tego, co było i tego, co znów przed nami :)
ok
jak tak Jarku prawisz to swoje zadanie zapewne spelnilo i spelniac bedzie :) Pozdrawiam
Grecja gracja,fajne nurki tam kiedyś miałem
dobre...
dzięki Marium, racja z parasolem :) Brzydal - już niedługooo ... ;)
Żółwikowe trochę. Fajne. Parasol czerwony z prawej blisko krawędzi.
eh jak ja tęsknie za wiosną
Artur - ja też ;) Kajman - to mnie właśnie cieszy - widzicie kolory - i o to w tym zdjęciu chodzi :) Prosze nie doszukiwać mi się tu "tfurczego artyzmu" To właśnie kolor,światło, klimat leniwej plaży mają Was tu zapraszać/przyciagać z galerii ;) Pozdrawiam i zabawy dobrej zyczę :)
ja niestety podobnie jak pierwszy odwiedzajacy widze jedynie ciekawe kolory taki hmm fajne :D
:))
a jak Kankai ! ... jam świat ... chciałem napisać - Europy Obywatel ;):)))
powylegiwałbym się na takiej plaży. :)
unijnie:))))
Bardzo fajne kolory, chociaż nic ciekawego poza tym.