Opis zdjęcia
sprzęt do dziś sprawny :), dekoracja ze schroniska w Morskim Oku, kolejna ilustracja do literatury górskiej. Ciekawe, czy ktoś odgadnie jaką książkę i jakiego Autora miałem na myśli? Rozwiązanie za czas jakiś :)); Canon EOS 300D, obiektyw 90-300 mm, z ręki, Av 5.6, Tv 1/20, ISO 800 plus lekka "obróbka"
:) blisko - ponieważ poza Maigretem nikt się nie pokusił (aż do Ciebie) o próbę odpowiedzi - konkurs zamykam :). Chodziło o "Przygody z dziewczyną, liną i śmiercią" - Szczepańskiego. Stąd - nawiązanie do sprawy Kaszniców :)) . Oczywiście Tatry :)
Pierwsze skojarzenie: Mariusz Zaruski. "Na bezdrożach tatrzańskich"? Cokolwiek by nie było, Tatry.
cała przyjemność po mojej stronie :)
barszczon [2009-02-25 19:37:35: i wszystko jasne :) Dzięki
@Sławku - tę o jakości? Mam kilka starych książek o Tatrach, w których fotografie właśnie mają taki - nieco rozmyty, nieostry charakter i podobną tonację - zwłaszcza tych desek ze ściany. I gdy porównałem kilka zdjęć - w tym takich ostrych, robionych z bliska - zdecydowałem, że takie bardziej mi się podoba...
barszczon [2009-02-24 17:00:30: a mógłbyś tę myśl rozwinąć, bom zaciekawiony...
Rudamary - świadomie taka "jakość"...:)
Szkoda, że taka kiepska jakaś jakość????
no - w sumie masz słuszność... :)
Ja, szczur nizinny, przypuszczam, że ten sznurek z siekierką służy do wspinania się na jakąś górę. Ta zagadka (wiem, że rozwiązana) była i tak poza jakimkolwiek moim zasięgiem :-(((
A propos - czekan wygląda mi na czekan do Bujaka. Podobny - to znaczy "bujakowy" mam i całkiem niedawno jeszcze używałem. Tylko, że mój model nieco krótsze ma stylisko :))
No to jesteśmy umówieni... Jakby co - ja w górach bywam dosyć często :))
wybieram piwo w górach, byle do wakacji ;)
Bingo ! Wygrałeś szacunek :) i duże piwo, ewentualnie inny napój - przy stosownej okazji. Najlepiej w górach :))
"Przygody ze skałą, dziewczyną i śmiercią" J. A. Szczepańskiego, co wygrałem?
Panowie...!?! przypominam podpowiedzi :) ksiązka pisana przed II Wojną Światową, wydana (po raz pierwszy po Wojnie) w 1956 roku, Autor związany ze "sprawą" Kaszniców... @Marcinie - jedyny związek tej fotografii z "Bedekerem" - to jej autor :))
"Bedeker Tatrzański"? :-D
może "Księga Tatr" Kurka?...
Jak tam z rozwiązaniem zagadki? Podpowiedzi naprawdę było sporo :)
:)) plotka głosiła, że później ponownie wyszła za mąż - ale podobno to była plotka :))
kto wie, jeśli znajdzie się coś o Kasznicowej...
Maigret [2009-02-22 21:01:34] - będą jakieś nowe wyniki śledztwa, Komisarzu? :-)
To - tak naprawdę - przecież nie był ich "przewodnik". Wasserberger :). Ale i tak już podpowiedzi za dużo :))
to intrygująca historia, widziałem wielkie nekrologi w przedwojennym "Kurierze Warszawskim", najbardziej żal mi było ich dwunastoletniego syna Wacława... nota bene zmarł też jeden z ich przewodników
Niektórzy twierdzili, że to była "polityczna sprawa" i, że koniak był zatruty :). Ale spotkałem też relacje - nie pamiętam już teraz gdzie - w której stwierdzano, że i Pani Prokuratorowa także piła ów feralny koniak...
Maigret - nawet nie podejrzewałem o googlowanie. Jeśli ktoś "chwyta" o co chodzi z Kasznicami - to jednak nie jest to wiedza "googlowa" :))
Zresztą "Droga ku śmierci" (musiałem się upewnić) - to opowiadanie Żuławskiego :)). Ale - można napisać, że ciepło - w tytule występuje...
"Droga ku śmierci" - też nie. Ja na grobie Kaszniców nie byłem już dawno... Na Nowy Cmentarz w Z. chodzę głównie na grób Józia. Ale to nie chodzi o "W stronę Pysznej". Nie ma nart :)
kwatera 23, żebyś nie mówił że wyguglałem... ciekawe co się stało z żoną podprokuratora, ona jedyna znała prawdę...
może "Droga ku śmierci"... a, byłem ostatnio na grobie Kaszniców na Nowym Cmentarzu w Z.
@Papajedi - a tej książki o górach nie znam :))...
droga przez mękę
@Maigret - niestety - pudło... :) Bardziej poważna :). Pisana przed wojną (II Światową), wydana po wojnie po raz pierwszy w 1956 roku. Autor - związany ze "sprawą Kaszniców"... :)
"Droga przez góry" Bahdaja, co wygrałem?
niewyraźność - świadomie wybrana i wyeksponowana :). Co do zagadki - to mogę dodać, że podobny motyw znajduje się na okładce tej książki... (mam jeszcze dwa kadry - zdecydowanie wyraźniejsze, robione innym obiektywem i z bliższej odległości - ale właśnie do zagadki pasowało mi takie "opracowanie" fotografii) - dzięki za odwiedziny. Książka dosyć dawno wydana :)) Autor - Polak :))
Wydaje mi się, że te wspomnienia są nieco... niewyraźne i ujęte w zbyt ciasne ramy. Rozwiązania zagadki nie znam :( Pozdrawiam :)