dzięki matys ;-) o to właśnie chodzi. wiele też zależało od światełka, zdjęcia robiliśmy w lesie, wystarczył krok i oświetlenie było zupełnie inne. aha, Asia napisała mi właśnie "mój golf był kremowy, jak dobry krem śmietankowy ;)" :-D więc wszystko jasne ;-) pozdrawiam!
Twoja poprzednia fotka miała zabarwienie dość chłodne - tę dla odmiany ociepliłaś w dwójnasób. Pierwsze wrażenie - za dużo żółtego, który odkłada sie również na kołnierzyku i prawej gałce ocznej. Kiedy mi sie podoba jakaś fotka, to nie musi być ona doskonała pod każdym wzgl. Nie zajmuje się wynajdowaniem wyimaginowanych błędów tech. i nie krytykuję bez sensu - polegam zawsze na tzw. pierwszym wrażeniu - jest ono najbardziej miarodajne i chyba prawdziwe. Nie umiem również słodzić pod zdjęciem , które wydaje mi się słabe. To do takich nie należy - jego głównym atutem jest kadr, który bardzo mi przypadl do gustu :-)
hymmmm... ;-) dobra yanki. ale chyba az tak tragicznie poruszone nie yest, co? da się oglądać, hmmm? ;-) yak się trochę odsunąć od monitora, to w ogóle nie widać poruszenia ;-D
owszem, da się niestety ;-) a możliwe, że ona się ruszyła. to było w lesie i było całkiem ciemno pomimo ładnej pogody, więc odrobinę dłużej otwarta migawka i już łatwo o poruszenie. pozdrawiam ;-)
wiecie co? oglądam to na trzech monitorach - na dwóch zupełnie nie wygląda na poruszone, na trzecim tak. cały czas patrzyłam na tamte dwa, dopiero dziś obejrzałam na trzecim. no i jest jakie jest. hmmm... dziwne, nie? ;-)
tak jak obiecalem tak ogladam:-) i podziwiam. pozdro!
Piotr Grzywacz: zebys Ty tak jeszcze miał sie czym pochwalic...
Piotr, Twoje zdjęcia to za to sama rewelacja... aż Ci zazdroszczę...
Bez rewelacji. Dziewuszka i nic po za tym.
dzięki matys ;-) o to właśnie chodzi. wiele też zależało od światełka, zdjęcia robiliśmy w lesie, wystarczył krok i oświetlenie było zupełnie inne. aha, Asia napisała mi właśnie "mój golf był kremowy, jak dobry krem śmietankowy ;)" :-D więc wszystko jasne ;-) pozdrawiam!
Twoja poprzednia fotka miała zabarwienie dość chłodne - tę dla odmiany ociepliłaś w dwójnasób. Pierwsze wrażenie - za dużo żółtego, który odkłada sie również na kołnierzyku i prawej gałce ocznej. Kiedy mi sie podoba jakaś fotka, to nie musi być ona doskonała pod każdym wzgl. Nie zajmuje się wynajdowaniem wyimaginowanych błędów tech. i nie krytykuję bez sensu - polegam zawsze na tzw. pierwszym wrażeniu - jest ono najbardziej miarodajne i chyba prawdziwe. Nie umiem również słodzić pod zdjęciem , które wydaje mi się słabe. To do takich nie należy - jego głównym atutem jest kadr, który bardzo mi przypadl do gustu :-)
matys, trudna sprawa z tym kolorem... to jest jakis taki beż... ale ja sie na kolorkach nie znam i nie umiem ich nazywać za bardzo :-/ a czemu pytasz?
ten golfik (?) - jakiego jest koloru w naturze?
no cóż... ;-)
haha "kolego"
Calkiem niezle ci to wyszlo kolego!
:-p
:P
no to mnie teraz rozbawiłeś ;-D
Eeee squire, weźże nie gadaj. Umiesz, umiesz.
ja też nie
ja tez nie umiem :-(
..i trzeba je umiec robic, a tego nie umiem ;-)
autoportrety ostanio modne - trzeba wrzucać
;-)))
squire: wykasowalem go, bo byl knotem ... Ale niebawem bede robil nastepny :) I ty razem sie przyloze :)
To co napisalem, TO bylo wlasnie marudzenie :)))
b.db. i ładne, miłe; pozdrawiam
wrzucaj go natychmiast!! bez dyskusji ;-)
squire: to pewnie dlatego ze ostatnio wrzucam same knoty, a moj autoportret wyszedl tak "wspaniale" ze balem sie go wrzucac ;-)
Michał, nie wierzę ;-)))
hymmmm... ;-) dobra yanki. ale chyba az tak tragicznie poruszone nie yest, co? da się oglądać, hmmm? ;-) yak się trochę odsunąć od monitora, to w ogóle nie widać poruszenia ;-D
Bardzo fajny kadr, takie pogodne zdjecie! Podoba mi sie jak modelka zezuje lekko na aparat :) (kurcze przestalem marudzic ;-) ).
Dodalem yeszcze raz w takim razie sharpen i wtedy kolor na policzku modelki wyszedl dziwnie... o tym mowilem :D
yanki, Ty mądralo! ;-) yest yuż lekki sharpen! a co Ty byś chciał z kolorami robić, co? yesienne kolorki takie są i takie mayą być! itp. itd. ;-D
Lekki sharpen... i yuz nie yest poruszone, ale wtedy z kolorami trzeba by cos zrobic.. itd, itp :))) Ladny portret:)))
Jak mi cos z wyjazdu wyjdzie : ) pzdr
wkg, kiedy jakieś nowe zdjęcia u Ciebie? ;-) pozdrawiam!
Ladne bardzo : ))
urocza iskierka
owszem, da się niestety ;-) a możliwe, że ona się ruszyła. to było w lesie i było całkiem ciemno pomimo ładnej pogody, więc odrobinę dłużej otwarta migawka i już łatwo o poruszenie. pozdrawiam ;-)
to może ona się ruszyła... chociaż ja ostatnio krajobrazik ze statywu poruszony zrobiłem - da się hihi
to jest ze statywu, ale tam były górki i nie mogłam się dobrze ustawić ;-)
jest poruszone, ale statyw by ją wystraszył ;)
wiecie co? oglądam to na trzech monitorach - na dwóch zupełnie nie wygląda na poruszone, na trzecim tak. cały czas patrzyłam na tamte dwa, dopiero dziś obejrzałam na trzecim. no i jest jakie jest. hmmm... dziwne, nie? ;-)
tez mi sie wydaje ze poruszone lekko, poza tym ladniutkie.
bardo ładnie.. (ciut poruszone) .. ale kolori + kadr .. prima.. ;)
i kadr według wskazówek z poprzedniego zdjęcia
to miło, Voycieszku, bardzo miło ;-)
już poznaję :]