trzyma za Cie kciuki i wszystko co sie da utrzymac by Ci poszlo gladko i....otworz choc na chwile kajety inie zagladaj do nich , bo i po co? wszak wszystko wiesz!!!pozfdrawiam i milo sie z Toba gada
pisze to drugi raz , bo jakos nie przeszlo!!! - byl (zyl) taki pan co wszystko potrafil wytlumaczyc i udalo mu sie wynalezc .....".pomrocznosc jasna" jak widze jestes na dobrej drodze do zastapienia jego , to dobze n bo przyroda nie lubi pustki , powodzenia
"sowo" droga Pani - patrzac na to zdjecie i na walke Twoja w obronie tegoz , to mysle, ze jak bede mial klopoty z obrona swoich to "zawolam" naCiebie !!!pozdrawiam i dalej sie wyprawiam
lena dziekuje ci za komentarze;)....ja to widzialam w ten sposob....ze jako starsza od obiektu stapam po ziemi bardziej zdecydowanie.....a ze aparat byl po mojej stronie ukazuje moj punkt widzenia....sam obiekt ze swoimi marzeniami jest ponad mnie......nie powinnam sie z nim utozsamiac.......
ok, czyli mówisz że przed tematem bo się zamyslił, ale też ostrość na podłoge nie pasuje - bo jak to tak - marzenia z podłogą konfrontować :-) pozdrwiam ale czepiam się, twoja zdjęcie twoja decyzja :-D
czyli przed tematem.......gosc sie zamyslil wyraznie......wiec ostrosc marzeniom nie przystoi ...zwlaszcza gdy ma sie cztery lata.....;)....rozumiem ...nie lezy to w schemacie .....;)
a reszta zrobi sie sama;) ...za kciuka niedziekuje bardzo by nie zapeszac.... zreszta co tu narzekac gdy noc taka piekna;) pozdrowienia;))))))
trzyma za Cie kciuki i wszystko co sie da utrzymac by Ci poszlo gladko i....otworz choc na chwile kajety inie zagladaj do nich , bo i po co? wszak wszystko wiesz!!!pozfdrawiam i milo sie z Toba gada
macius...ale ja nikogo nie chce zastepowac;).... pomrocznosc widze przed soba i chyba czas ja rozjasniac bo zaliczenia nihuhu;/
pisze to drugi raz , bo jakos nie przeszlo!!! - byl (zyl) taki pan co wszystko potrafil wytlumaczyc i udalo mu sie wynalezc .....".pomrocznosc jasna" jak widze jestes na dobrej drodze do zastapienia jego , to dobze n bo przyroda nie lubi pustki , powodzenia
polecam sie serdecznie;)... wszystko mozna jakos wytlumaczyc.....nie zeby sie usprawiedliwiac;)
"sowo" droga Pani - patrzac na to zdjecie i na walke Twoja w obronie tegoz , to mysle, ze jak bede mial klopoty z obrona swoich to "zawolam" naCiebie !!!pozdrawiam i dalej sie wyprawiam
he mądrze, wytłumaczenie ok :-)
lena dziekuje ci za komentarze;)....ja to widzialam w ten sposob....ze jako starsza od obiektu stapam po ziemi bardziej zdecydowanie.....a ze aparat byl po mojej stronie ukazuje moj punkt widzenia....sam obiekt ze swoimi marzeniami jest ponad mnie......nie powinnam sie z nim utozsamiac.......
ok, czyli mówisz że przed tematem bo się zamyslił, ale też ostrość na podłoge nie pasuje - bo jak to tak - marzenia z podłogą konfrontować :-) pozdrwiam ale czepiam się, twoja zdjęcie twoja decyzja :-D
.....wyjasnie...tylko co?:)
he sowa napewno.... to nie rozumiem ..
czyli przed tematem.......gosc sie zamyslil wyraznie......wiec ostrosc marzeniom nie przystoi ...zwlaszcza gdy ma sie cztery lata.....;)....rozumiem ...nie lezy to w schemacie .....;)
czyli?
....lecz tam gdzie byc miala........;)
ostrość nie tam gdzie trzeba