Opis zdjęcia
Bazar w Suakin. Sudan. Przesympatyczny kucharz, jeden z niewielu, który bez oporu pozwolił zrobić sobie zdjęcie. Bazar jest podzielony na kilka alejek, wzdłuż których zbierają się różne cechy - kucharze, krawcy, handlarze owoców, środków czystości. Nie miałem niestety czasu na spróbowanie owoców morza pitraszonych w wielkich garach ale podejrzewam, że były przepyszne. Chociaż wielu z Was nie śmiałoby dotknąć tych potraw z uwagi na zakorzenione lęki, podsycane w mediach, że na każdym kroku czychają miliardy nieznanych zarazków, powodujących rozstrój żołądkowy u przyjezdnych. Chociaż i mi czasem zdarza się cierpieć z tego powodu.
Szacun! Świetne zdjęcie.
Świetne, uwielbiam takie żarcie na ulicy :))
I bardzo dobrze :)
Madame, tak byłem zauroczony tym światem, że nie patrząc na konsekwencje chciałem wchłonąć go jak najwięcej
Dla mnie istotne.
tak więcej garnków widzimy jak by były najistotniejsze...
Pogięło, spłaszczyło.... nieważne. Istotne, ze pokazałeś w szerokim kadrze ( więcej widzimy) kawałek prawdziwego życia. Brawo.
Scenka ciekawa ale szeroki kąt zrobił swoje. Pomocnika kucharza ( zprawej) aż pogięło i spłaszczyło. Szkoda.
Ciekawe miejsce.
myslalem, ze to apteka