Znaczy to mneij więcej tyle, że obraz ten wyraża rzeczywistą kondycję człowieka w świecie konsumpcji, pokrywającego swioje własne ja plastikową maską w kolorze świeżych wymiocin, w cichym, sentymentalnym bełkocie, nie oczekując już niczego, bowiem już niczego oczekiwać po sobie nie może, jeno groteskowej gry formą, która i tak nigdy do niego przystawać nie będzie. Tako rzecze Zaratustra.
Profany, to przecież sui generis superfluum transcendentnego spojrzenia na skubizowaną rzeczywistość, w której p[roblemy natury egzystencjalnej stają się par excellence tyleż jednostajne i nużące, co beznadziejne w swym bezlitosnym rozwodnieniu w plastiku człowieczeństwa, fali polistyrenowej tandety... :)
milka
Misiek wygrywa nagrode za komentarz tygodnia:)) ...lolo
obrzydzenie po nadmiarze jagodowego koktajlu - globalizacja powiadasz?siemanko!
Czuję to! PYYYYYCHA!
w te worki była zawinięta zdechła ryba hau hau
WOW! z tym opisem to mi sie podoba! :)
Misiek, dzięki. Nic nie rozumiem, ale popłakałam się ze wzruszenia. chlip chlip :-((((( buuuu
Znaczy to mneij więcej tyle, że obraz ten wyraża rzeczywistą kondycję człowieka w świecie konsumpcji, pokrywającego swioje własne ja plastikową maską w kolorze świeżych wymiocin, w cichym, sentymentalnym bełkocie, nie oczekując już niczego, bowiem już niczego oczekiwać po sobie nie może, jeno groteskowej gry formą, która i tak nigdy do niego przystawać nie będzie. Tako rzecze Zaratustra.
Misiek teraz na chlopski rozum mi to przetlumacz
Profany, to przecież sui generis superfluum transcendentnego spojrzenia na skubizowaną rzeczywistość, w której p[roblemy natury egzystencjalnej stają się par excellence tyleż jednostajne i nużące, co beznadziejne w swym bezlitosnym rozwodnieniu w plastiku człowieczeństwa, fali polistyrenowej tandety... :)
U nas Ikea juz nie pakuje w foliowe torby...
...z polietylenu:)
kolorowa folia.